Miałam okazję uczestniczyć w wycieczce do Paryża.Przewoźnikiem, który miał zapewnić Nam szczęśliwą i spokojną podróż, było przewoźnictwo "Witkowski". Podróż okazała się być szczęśliwą, dojechaliśmy w oby dwie strony, bez żadnych tragicznych incydentów. Jednak zachowanie kierowców oraz ich podejście do podróżujących okazało się co najmniej fatalne. Postoje do godzinę sprawiały, że każdy z uczestników, był coraz bardziej podirytowany - kierowcy byli palaczami i to najprawdopodobniej było wytłumaczeniem. Szczytem bezczelności ze strony kierowców, była dwukrotna próba wyłudzenia euro od podróżujących, w celu "zwiedzenia Paryża" [kierowcy chcieli pobrać po 12 euro od każdej osoby, za podwiezienie do centrum Paryża, okłamując, że Nasz hotel jest, 70 km od centrum]. Druga taka sytuacja zdarzyła się w Polsce, gdzie kierowca oświadczył, że mamy zapłacić mu za dojazd do Gdyni, również w euro - mimo że wszystko było wcześniej opłacone. Jedynym plusem okazał się standard autokaru. Klimatyzacja, podgrzewana podłoga, w miarę wygodne fotele z regulacją oraz podstawka na napój, sprawiły, że podróż - mimo wszystkich minusów - okazała się w miarę przyjemną.
Miałam okazję uczestniczyć w wycieczce do Paryża.Przewoźnikiem, który miał zapewnić Nam szczęśliwą i spokojną podróż, było przewoźnictwo "Witkowski". Podróż okazała się być szczęśliwą, dojechaliśmy w oby dwie strony, bez żadnych tragicznych incydentów. Jednak zachowanie kierowców oraz ich podejście do podróżujących okazało się co najmniej fatalne. Postoje do godzinę sprawiały, że każdy z uczestników, był coraz bardziej podirytowany - kierowcy byli palaczami i to najprawdopodobniej było wytłumaczeniem. Szczytem bezczelności ze strony kierowców, była dwukrotna próba wyłudzenia euro od podróżujących, w celu "zwiedzenia Paryża" [kierowcy chcieli pobrać po 12 euro od każdej osoby, za podwiezienie do centrum Paryża, okłamując, że Nasz hotel jest, 70 km od centrum]. Druga taka sytuacja zdarzyła się w Polsce, gdzie kierowca oświadczył, że mamy zapłacić mu za dojazd do Gdyni, również w euro - mimo że wszystko było wcześniej opłacone. Jedynym plusem okazał się standard autokaru. Klimatyzacja, podgrzewana podłoga, w miarę wygodne fotele z regulacją oraz podstawka na napój, sprawiły, że podróż - mimo wszystkich minusów - okazała się w miarę przyjemną.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.