La Mancha

(2.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (2 z 2)

Zdecydowaliśmy się wybrać...
Zdecydowaliśmy się wybrać do La Manchy ze względu na posiadany grupon. Wcześniej słyszałam kilka dobrych opinii od koleżanek. Byłam lekko zdziwiona wyglądem lokalu po wejściu do niego. Wydawało mi się, że marokańsko - hiszpańska knajpa powinna być ciepła i nastrojowa. Tutaj spotkałam się z bardzo małą przestrzenią, do której wciśnięto zbyt wiele stolików, które nie są specjalnie ładne, ani wygodne. Pod sufitem podwieszone materiały - mają przypominać klimat marokański. Niestety wewnątrz nie jest zbyt ciepło i wyczuwalny jest specyficzny zapach piwnicy...wilgoci, czego bardzo nie lubię, szczególnie w miejscu, do którego przyszłam zjeść. Obsługa na szczęście nadrabia za braki wnętrza. Zajmował się nami bardzo miły, młody kelner. Cierpliwie tłumaczył mi nazwy potraw z menu - pytałam o tradycyjne potrawy z Maroko. Na zamówione jedzenie nie czekaliśmy zbyt długo. Zupa pomidorowa - wyborna. Bardzo pikantna, z charakterem. Natomiast hiszpańskie tortille...cóż, nic szczególnego. Do zjedzenia, ale raczej nie w restauracji, tylko w domu kiedy robi się tzw danie mix, z tego co zostało w lodówce. Szczęśliwie posiadaliśmy grupon, bo raczej nie chciałabym płacić pełnej stawki za to danie. Chciałabym jeszcze spróbować paelli, ale nie jestem pewna czy wrócimy do La Manchy.

Joanna_2723

21.09.2013

Placówka

Toruń, Mostowa

Nie zgadzam się (0)
Po przedpołudniu spędzonym...
Po przedpołudniu spędzonym na zakupach, postanowiłam wraz z rodziną wybrać się na obiad. Nogi zaprowadziły nas do restauracji La Mancha serwującej dania kuchni marokańskiej oraz hiszpańskiej. Po wejściu do lokalu poczuliśmy się nieco zaskoczeni, ponieważ mimo pory obiadowej w lokalu nie było ani jednego gościa. Pani kelnerka powitała nas z uśmiechem i zaprowadziła do stolika w sali w głębi lokalu, gdzie niestety było bardzo zimno, nie zdecydowaliśmy się na zdjęcie naszych wierzchnich okryć. Wnętrza lokalu prezentowały się ciekawie, na ścianach można było zobaczyć arabskie napisy, sam wystrój był jednak bardziej marokański niż hiszpański. Średnio komponowała się z tym muzyka hiszpańska, która leciała z taśmy.Pani kelnerka niemal natychmiast po naszym przyjściu przyniosła nam kartę dań, a po około 2 minutach podeszła, by zebrać od nas zamówienie. Na pytanie, co dziś nam poleca, nie umiała za bardzo odpowiedzieć, polecała nam "wszystko z pierwszej strony" i jeszcze kilka innych dań. Złożyliśmy zamówienie, po chwili Pani przyniosła napoje. Po 20 min oczekiwania zaczęliśmy się niecierpliwić - wtedy otrzymaliśmy gratisową przystawkę - maleńki kawałek tortilli z warzywami z sosem z kaparów. Po kolejnych 20 minutach oczekiwania oznajmiliśmy, że jeśli w ciągu 3 minut dania nie pojawią się na stole - wychodzimy. Po chwili potrawy wjechały na stół, jednak łączny czas oczekiwania na nie - około 45 minut, sprawił, że przestaliśmy już być głodni. Dania były smaczne, ale porcje b. niewielkie. Ceny zdecydowanie zbyt wysokie - za niewielką tortillę z krewetkami zapłaciłam 29zł, a nie najadłam się porcją, którą otrzymałam, choć do łasuchów nie należę. Otrzymaliśmy rachunek, zapłaciliśmy i wyszliśmy.Restauracja nie wywarła na mnie zbyt dobrego wrażenia i raczej nie pojawię się w niej ponownie. Jedzenie jest smaczne, ale ceny są stanowczo zbyt wysokie, a czas oczekiwania koszmarnie długi.Obsługa bardzo miła, ale nie do końca zorientowana, co warto polecić. Warto również zwrócić uwagę na fakt, iż podczas całego naszego pobytu w restauracji (około 1 godzina), nie pojawił się ani jeden gość.

Marta_1522

14.04.2012

Placówka

Toruń, Mostowa

Nie zgadzam się (6)

La Mancha

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż La Mancha?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Zdecydowaliśmy się wybrać...
Zdecydowaliśmy się wybrać do La Manchy ze względu na posiadany grupon. Wcześniej słyszałam kilka dobrych opinii od koleżanek. Byłam lekko zdziwiona wyglądem lokalu po wejściu do niego. Wydawało mi się, że marokańsko - hiszpańska knajpa powinna być ciepła i nastrojowa. Tutaj spotkałam się z bardzo małą przestrzenią, do której wciśnięto zbyt wiele stolików, które nie są specjalnie ładne, ani wygodne. Pod sufitem podwieszone materiały - mają przypominać klimat marokański. Niestety wewnątrz nie jest zbyt ciepło i wyczuwalny jest specyficzny zapach piwnicy...wilgoci, czego bardzo nie lubię, szczególnie w miejscu, do którego przyszłam zjeść. Obsługa na szczęście nadrabia za braki wnętrza. Zajmował się nami bardzo miły, młody kelner. Cierpliwie tłumaczył mi nazwy potraw z menu - pytałam o tradycyjne potrawy z Maroko. Na zamówione jedzenie nie czekaliśmy zbyt długo. Zupa pomidorowa - wyborna. Bardzo pikantna, z charakterem. Natomiast hiszpańskie tortille...cóż, nic szczególnego. Do zjedzenia, ale raczej nie w restauracji, tylko w domu kiedy robi się tzw danie mix, z tego co zostało w lodówce. Szczęśliwie posiadaliśmy grupon, bo raczej nie chciałabym płacić pełnej stawki za to danie. Chciałabym jeszcze spróbować paelli, ale nie jestem pewna czy wrócimy do La Manchy.