Opinia użytkownika: Joanna_2723
Dotycząca firmy: La Mancha
Treść opinii: Zdecydowaliśmy się wybrać do La Manchy ze względu na posiadany grupon. Wcześniej słyszałam kilka dobrych opinii od koleżanek. Byłam lekko zdziwiona wyglądem lokalu po wejściu do niego. Wydawało mi się, że marokańsko - hiszpańska knajpa powinna być ciepła i nastrojowa. Tutaj spotkałam się z bardzo małą przestrzenią, do której wciśnięto zbyt wiele stolików, które nie są specjalnie ładne, ani wygodne. Pod sufitem podwieszone materiały - mają przypominać klimat marokański. Niestety wewnątrz nie jest zbyt ciepło i wyczuwalny jest specyficzny zapach piwnicy...wilgoci, czego bardzo nie lubię, szczególnie w miejscu, do którego przyszłam zjeść. Obsługa na szczęście nadrabia za braki wnętrza. Zajmował się nami bardzo miły, młody kelner. Cierpliwie tłumaczył mi nazwy potraw z menu - pytałam o tradycyjne potrawy z Maroko. Na zamówione jedzenie nie czekaliśmy zbyt długo. Zupa pomidorowa - wyborna. Bardzo pikantna, z charakterem. Natomiast hiszpańskie tortille...cóż, nic szczególnego. Do zjedzenia, ale raczej nie w restauracji, tylko w domu kiedy robi się tzw danie mix, z tego co zostało w lodówce. Szczęśliwie posiadaliśmy grupon, bo raczej nie chciałabym płacić pełnej stawki za to danie. Chciałabym jeszcze spróbować paelli, ale nie jestem pewna czy wrócimy do La Manchy.