Pani Hanna pracujaca u Hanny nie miala dzis humoru niestety. Pomijam fakt,ze zawsze jak ide po cos ze sklepu Hanny to mija sie z data waznosci albo dawno jest juz po. To standard ? bo nie bylo mi dane zajrzec do wnętrz innej Hanny ale zaczynam sie martwic o swoje zdrowie, kiedy wczesną porą przyjdzie mi nie spojrzeć na wieczko z data waznosci i wchłonę coś po terminie.Wolałabym nie dzielić się odgłosami z klientami, po spożyciu czegoś przeterminowanego. Pani Hanna tez moglaby zainestowac w cos na uspokojenie albo rozluznienie, bo jej sposob traktowania klienta pozostawia wiele do zyczenia. Jak odpowiedzialam w podobny sposob w jaki ona zadala pytanie to złagodniała. Nie wiem jak nazywa się ta reakcja w psychologii, ale moze to jakiś wstęp do terapii nerwic wywołanych poranną pracą przy układaniu warzyw na dolne półki sklepiku.
Miałm zamiar kupc coś na prezent wiec weszlam do pobliskiegoo sklepiku ,chcialam kupic dobre wino .Poprosilam panią o pomoc. Na co pani odpowiedzialam że tam są i mogę sobie wybrac ,wszystko fajnie -tylko ze ten regał stał okolo 5 metrów ode mnie ...ceny byly nie widoczne ,a pani siedziała i piła sobie kawe .Poprosiłam ją o podanie kilku cen a więc miała do mnie pretensje ,że okuliste powinnam odwiedzic, na całe szczęście problemów z oczami to ja nie mam. Postanowiłm nie kupic nic ponieważ, sama pani ekspedientka mnie do tego zniechęciła .
Pani Hanna pracujaca u Hanny nie miala dzis humoru niestety. Pomijam fakt,ze zawsze jak ide po cos ze sklepu Hanny to mija sie z data waznosci albo dawno jest juz po. To standard ? bo nie bylo mi dane zajrzec do wnętrz innej Hanny ale zaczynam sie martwic o swoje zdrowie, kiedy wczesną porą przyjdzie mi nie spojrzeć na wieczko z data waznosci i wchłonę coś po terminie.Wolałabym nie dzielić się odgłosami z klientami, po spożyciu czegoś przeterminowanego. Pani Hanna tez moglaby zainestowac w cos na uspokojenie albo rozluznienie, bo jej sposob traktowania klienta pozostawia wiele do zyczenia. Jak odpowiedzialam w podobny sposob w jaki ona zadala pytanie to złagodniała. Nie wiem jak nazywa się ta reakcja w psychologii, ale moze to jakiś wstęp do terapii nerwic wywołanych poranną pracą przy układaniu warzyw na dolne półki sklepiku.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.