Opinia użytkownika: Ev_1
Dotycząca firmy: Hanna
Treść opinii: Pani Hanna pracujaca u Hanny nie miala dzis humoru niestety. Pomijam fakt,ze zawsze jak ide po cos ze sklepu Hanny to mija sie z data waznosci albo dawno jest juz po. To standard ? bo nie bylo mi dane zajrzec do wnętrz innej Hanny ale zaczynam sie martwic o swoje zdrowie, kiedy wczesną porą przyjdzie mi nie spojrzeć na wieczko z data waznosci i wchłonę coś po terminie.Wolałabym nie dzielić się odgłosami z klientami, po spożyciu czegoś przeterminowanego. Pani Hanna tez moglaby zainestowac w cos na uspokojenie albo rozluznienie, bo jej sposob traktowania klienta pozostawia wiele do zyczenia. Jak odpowiedzialam w podobny sposob w jaki ona zadala pytanie to złagodniała. Nie wiem jak nazywa się ta reakcja w psychologii, ale moze to jakiś wstęp do terapii nerwic wywołanych poranną pracą przy układaniu warzyw na dolne półki sklepiku.