Tego dnia sklep o którym piszę , był drugim w kolejności sklepem obuwniczym który odwiedziłam. Mialam za zadanie kupić sobie buty, bo mi się moje juz niestety rozklejały. Na gwałt więc musiałam sobie sprawić obuwie zimowe. Dodam,że pogoda była fatalna. Sklep znajduję się w dobbrym miejscu , obok sieci dużych sklepów m. in. Ambra, Daichmann, Netto, Nomi, Jysk i inne. Lokalizacja świetna , więc pomyślałam,że wybór też będzi niezły a ceny pewnie konkurencyjne, wiec i atrakcyjnie niskie. Niestety po wejś ciu do sklepu rozczarowałam się pod wieloma względami. N a dzień dobry podłoga była myta, pewnie wskutek rychłego zamknięcia sklepu i pozbycia się klenta. Takie było moje subiektywne odczucie Ekspedientki nic sobie nie robły z wchodzących klientów strasznie zajęte myciem podłogi i prywatna rozmową.. Asortyment nie był ciekawy, sadząc po tym co obejrzałam wyboru żdnego. Jak szybko weszłam, tak szybko wyszłam, na niczym oka nie zawiesiłam. Poczułam ulgę jak weszlam. Nie wiem czy w przyszłości coś kupię w takim sklepie. Nie było zadnych pozytywnych emocji zwiazanych z wizytą w tym sklepie, poza jedną- tu zażartuję, przesadna dbałośc o czystość. To tyllko moja prywatna dygresja. Nigdy nie zauważyłam by w sklepach CCC był duży wybór. Co prawda są różńę kolekcje, ale kto załozy te ich srasznie sztywne buty, tak sztywne jak ekspedientki które tam sprzedają. Przykro mi, ale piszę co myślę.