Mleczarnia Jerozolimska

(3.00)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (4 z 5)

Miałam chętkę na...
Miałam chętkę na kebab z frytkami.Obeszłam się smakiem.W Emilu frytek zabrakło.A to było takie małe co nie co którym chciałam przechytrzyć głód.Trudno.Drugie podejście robię w pobliskim barze restauracji Mleczarnia Jerozolimska.Ceny są tam całkiem do zaakceptowania, domowe dania kuchni polskiej ( www.facebook.com/Mleczarnia.Jerozolimska )Ja się decyduję na placki ziemniaczane.8 zł za 4 średniej wielkość z keksem śmietany posypanej troszkę szczypiorkiem jak się okaże.Jak pani za lady zapowiedziała w ciągu 15 minut kuchnia z góry zesłała moje zamówienie windą na parter.Czas taki jaki potrzebowała kucharka/kucharz na usmażenie.Nie miała tu udziału mikrofala.Dzięki temu placuszki były chrupiące.Lokal niewielki, ciasno ustawione stoliki.Łazienka wspólna damska i męska z jedną muszlą klozetową i umywalką nad którą jest duże lustro.Pełny kosz z ręcznikami papierowymi, którego ścinki leżały też gdzie niegdzie na terakocie.Z zaparkowaniem samochodu może być problem.Lokal mieści się w budynku z globusem na dachu między Smykiem a rondem Charles'a de Gaulle'a .

zarejestrowany-uzytkownik

28.06.2012

Placówka

Warszawa, Jerozolimskie 30

Nie zgadzam się (0)
Dość przykra sytuacja...
Dość przykra sytuacja spotkała mnie ubiegłej niedzieli w tej restauracji, będąc z narzeczonym na obiedzie zamówiłam pierogi z mięsem, po niedługim czasie otrzymałam swoją porcję, niestety krojąc pierwszego z pierogów zauważyłam, że nie jest on z mięsem zaś jest z kapustą i grzybami (w końcu do pierogów mięsnych nie dodaje się pieczarek, więc nie trudno się domyśleć że nie było to żądane danie), mimo, że na paragonie było napisane ewidentnie pierogi z mięsem 12,5zł. Poszłam zareklamować Pani pierogi po czym ona odparła, że to właśnie są pierogi z mięsem- hmm nie pierwszy raz w życiu jadam mięso i potrafię je odróżnić od kapusty, przy czym pani następnie powiedziała, że cóż mógł się jeden taki trafić. Hmm niestety każdy, który rozkroiłam był taki sam, ponieważ dziewczyny miały dość duży ruch nie chciałam robić afery, jednakże było to niemiłe zaskoczenie brakiem zainteresowania i wmawianiem klientowi, ze każdy może się pomylić, nie wrócę tam już więcej na obiad

kate_11

18.04.2012

Placówka

Warszawa, Aleje Jerozolimskie

Nie zgadzam się (0)
Moje drugie podejście...
Moje drugie podejście do spróbowania dań restauracji pod dość niecodzienną nazwą „Mleczarnia Jerozolimska”. Sobota, przed godziną 15. Wnętrze jest utrzymane w jasnej kolorystyce. Ściany pomalowane ja jasnokremowy kolor w wijące się po całej długości pionowe falowane linie. Meble jasne. Z sufitu zwieszają się okrągłe płaski lampy z czarnym rysunkiem zarysu płaskiego miasta. Ciasno między stolikami. Podobny motyw jest na witrynie. Okazuje się dziś iż kuchnia jest na piętrze. Potrawy są tam przygotowywane i zjeżdżają windą wbudowaną w filar przy kontuarze. Tak też transportowane są naczynia i te brudne i w drugą stronę czyste. Na dole w czarnych pękatych naczyniach są zupy i dodatki jak np. ziemniaki. W gablocie surówki, na białych talerzach sałatki a wśród nich dwie kostki ciasta. Ciasno również stoi na blacie wyłożone na nieosłoniętej paterze. Pracownicy to Pani w bluzce koszulowej w niebiesko białe paski, druga w białym sweterku o czarnych długich włosach związanych w kucyk i przerzuconych do przodu przez ramię oraz pan w jasnej koszuli której rękawy ma podwinięte. Obsługa jest dość swobodna, trochę jak by zagubiona. Głośno komentują pracę powolnej kuchni. Fakt trochę mi przychodzi poczekać na zamówienie. Ale warto było. Pierożki były smaczne(lepsze niż te w sąsiednim Zapiecku), porcja solidna. Cena wyważona odpowiednio. Zastrzeżeni budzi jedynie opłata 50 gr za opakowanie na wynos. Raz że nigdzie nie ma napisane o tym fakcie dwa jest to nie zrozumiałe nie tylko zresztą tu. Przecież po konsumci na miejscu naczynia trzeba umyć i idąc tym tropem rozumowania koszty również firma ponosi. Nie dostaję paragonu, choć ten został wydrukowany.

zarejestrowany-uzytkownik

06.03.2011

Placówka

Warszawa, Jerozolimskie 30

Nie zgadzam się (6)
Jeszcze zanim restauracja...
Jeszcze zanim restauracja została otwarta, wzbudziła moje zainteresowanie. Szyld z nazwą „Mleczarnia Jerozolimska” i dopisek nie „wydoimy cię”. Kilkanaście dni temu na oknie pojawił się biały napis już otwarte. A dziś nadarzyła się okazja by osobiście to miejsce odwiedzić. Po obu stronach wejścia duże plansze z menu zatytułowane w pierwszych słowach Szanowni i mamy nadzieję głodni państwo….. Menu również jest w środku wypisane kredą na tablicy, pod sufitem za ladą. Za ladą stoi trzech pracowników Pani i Pan ubrani w koszule w niebieskie paseczki i Pani w bluzce beżowej. Muszę obejść się smakiem gdyż ani pierogów ani naleśników już nie ma .Pan po moim zapytaniu ściera te pozycje z tablicy. Trochę dziwnym mi się wydaje iż potrawy najwidoczniej nie są przygotowywane na miejscu bo inaczej nie rozumiem dla czego ich pula się wyczerpała. Pierwsza wizyta okazała się falstartem, ale to miejsce chyba dostanie jeszcze ode mnie drugą szansę.

zarejestrowany-uzytkownik

26.02.2011

Placówka

Warszawa, Jerozolimskie 30

Nie zgadzam się (2)

Mleczarnia Jerozolimska

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Mleczarnia Jerozolimska?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?