Marfarm

(3.18)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (11 z 11)

Zakupy w aptece...
Zakupy w aptece Marfarm zawsze uważam za udane. Personel jest miły i symaptyczny. Jeśli potrzebna jest pomoc, mam pewność ze ją uzyskam. Wybór leków jest duży a ceny są utrzymane na poziomie konkurencyjnym. Polecam

Fredka

13.03.2013

Placówka

Kraków, bobrzyńskiego 37

Nie zgadzam się (0)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy apteki MARFARM, która mieści się poniżej Osiedla europejskiego na ul. Bobrzyńskiego 37 w Krakowie na wprost wejścia do sklepu carrfour market. Witryna i strefa wejścia były bez uchybień. Jedna z pracownic porządkowała gablotę z tzw kosmetykami aptecznymi. Stanęłam do pierwszego stanowiska kasowego bo to było tylko czynne jako trzecia w kolejce. Obsługa była błyskawiczna i bardzo miła. Kwotę poniżej 10 zł mogłam zapłacić kartą, otrzymałam również paragon.

Magika

31.10.2012

Placówka

Kraków, bobrzyńskiego 37

Nie zgadzam się (0)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy Apteki Marfarm, która mieści się na ul. Bobrzyńskiego 37 w Krakowie poniżej Osiedla europejskiego. Do strefy wejścia do apteki nie mam żadnych zastrzeżeń- atutem tej strefy są ruchome drzwi otwierane na fotokomórkę, jest to wygodne gdy wchodzimy z małym dzieckiem czy mamy zajęte ręce. Podłoga i gabloty z kosmetykami aptecznymi były bez większych uchybień w czystości. Podeszłam do najbliższego stanowiska i poprosiłam o węgiel leczniczy w tabletkach. Pracownica po wypowiedzeniu słów proszę powróciła do prowadzonej rozmowy z koleżanką i podczas sięgania po para-medykament i obsługiwania mnie cały czas rozmawiała było to dość irytujące i jednocześnie wydłużało czas obsługi. Cena węgla leczniczego w tabletach dosłownie powaliła mnie na kolana bo było to 10,1 zł wiele drożej niż u konkurencji

Magika

18.09.2012

Placówka

Kraków, bobrzyńskiego 37

Nie zgadzam się (0)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy apteki, która mieści się poniżej Osiedla europejskiego na przeciwko sklepu sieci carrfour. Nie spodobało mi się przyklejenie plakatu z ofertą promocyjną na lewej stronie witryny apteki. O ile w aptece panuje ład i porządek to ten plakat zdecydowanie szpeci witrynę. Pani farmaceutka gdy zapytałam o jeden z medykamentów na oczy najpierw się skrzywiła potem popatrzyła na półkę, potem podeszła wzdychając coś po nosem do szuflady i odburczała no nie ma. My już tego nie otrzymujemy bo ten total jest lepszy. Odpowiedziała to w taki sposób, że aż zabulgotało we mnie i odpowiedziałam z pewnością droższy- ale jest dla osób noszących okulary a ja nie noszę.

Magika

02.08.2012

Placówka

Kraków, bobrzyńskiego 37

Nie zgadzam się (0)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy apteki znajdującej się w pobliżu Osiedla europejskiego w pawilonie na przeciwko Carrfour market. Na moim zegarku było coś ok. za 5-7 minut 21.00. Szklane drzwi do apteki lśniły czystością ale w aptece gasło już światło. Nawet jeśli mój zegarek nie jest wyregulowany co do minuty to z pewnością aż tak rozregulowany nie jest aby czas wskazywany na zegarku różnił się aż o 5 minut. Miałam wejść do apteki po witaminy ale w tej sytuacji zrezygnowałam. Bo mieć ich nie musiałam zresztą to dość droga apteka a witaminy mogę przecież kupić w innym terminie. Gdy wybierałam koszyczek przed wejściem na sale sprzedaży w carrofoir przy szklanych drzwiach zauważyłam dziewczynę, która była bardzo zaskoczona zamkniętymi drzwiami do apteki. Nadal zegar nie wskazywał 21.00 dziewczyna zapukała do szklanych drzwi i po chwili pokazała się za nimi oburzona farmaceutka. Dziewczyna ostatecznie nie weszła do apteki. Rozumiem, że każdy chce iść do domu po dniu pracy, ale czy nie lepiej napisać cna dziwach do 20.45 ? Zresztą jakby nie liczyć apteka została zamknięta przed 21.00.

Magika

31.01.2012

Placówka

Kraków, bobrzyńskiego 37

Nie zgadzam się (4)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy apteki znajdującej się w pobliżu Osiedla europejskiego w pawilonie gdzie mieści się Carrefour market. Szklane drzwi wejściowe do apteki były czyste tak samo jak pozostała część witryny. Strefa wejścia jest w sam raz tym bardziej, że drzwi otwierają się na fotokomórkę. Weszłam do apteki kupić ulubiony syrop do napojów Imbirowy z Herbapolu oraz sprawdzić cenę peelingu do ciała z firmy Elancyl. Na drzwiach apteki był plakat z informacjami o promocjach i najnowszym numerze gazetki aptecznej. gazeta jest darmowa u przypomina zarówno formatem jak i papierem na jakim jest wydawana bardziej klasyczny miesięcznik niż darmową gazetkę. aby nie zapomnieć o gazetce bo tak zdarzyło mi się w grudniu ze dwa razy na samym początku zapytałam farmaceutkę o tą gazetę. Naburmuszona farmaceutka ( w wieku 50+) odburknęła nie ma i nie będzie. W sumie odpowiedz dziwna skoro na plakacie na drzwiach apteki znajduje się informacja o tematyce kolejnego numeru i jest też zdjęcie okładki bieżącego numeru.Po czym zanim zdarzyłam zapytać o cenę peelingu odpowiedział mi odrazu do widzenia i wyszła na zaplecze. Byłam zaskoczona i poczułam się spławiona. No i obeszło się bez zakupu syropu imbirowego, kupię w takim razie w markecie no cóż prosić się nie będę. tym bardziej, że ta farmaceutka do najmilszych nigdy nie należała.

Magika

16.01.2012

Placówka

Kraków, bobrzyńskiego 37

Nie zgadzam się (2)
Weszłam tylko na...
Weszłam tylko na chwile do apteki zapytać o apteczną gazetę. Drzwi wejściowe rozsuwane na fotokomórkę były idealnie czyste i działały bez uchybień. W aptece są dwa stanowiska kasowe i oba były czynne. Przy pierwszym nie było nikogo podeszłam i przywitałam się. Farmaceutka podniosła wzrok znad wykonywanej czynności i usmiechnęła się serdecznie. Zapytałam o gazetkę. pani odrazu spojrzała na ladę z boku gdzie w idealnym ładzie były ułożone materiały reklamowe i już po chwili widziała że darmowej gazet: " Świat zdrowia" nie ma. Powiedział:" proszę poczekać sprawdzę na zapleczu i udała się na zaplecze. Ja w tym czasie zwróciłam uwagę na ułożenie lekarstw, witamin i innych parafarmaceutyków. Na półkach panował idealny ład. Lada przy kasie była czysta i nigdzie nie było kurzu. Po lewej stronie w głębi apteki znajdują się oszklone witryny z kosmetykami aptecznymi. W tych witrynach panował idealny ład a kosmetyki były doskonale wyeksponowane. Minus, że ceny nie były widoczne ani z daleka a ni z bliska. Farmaceutka wróciła z zaplecza i powiedziała, że niestety już nie ma Po czym pożegnała się serdecznie i wróciła do swoich zajęć. Szkoda bo miesięcznik bardzo ciekawy i wcale nie ma w nim tak dużo reklam a jest co poczytać.

Magika

10.12.2011

Placówka

Kraków, bobrzyńskiego 37

Nie zgadzam się (3)
Weszłam na chwilę...
Weszłam na chwilę przed zamknięciem apteki. Podłoga była idealnie czysta a gabloty z kosmetykami aptecznymi lśniły czystością. Idealnie ustawione kosmetyki w gablotach przyciągały wzrok już od wejścia. Odrazu zostałam powitana przez farmaceutkę i zaproszona do drugiego stanowiska kasowego. Poprosiłam o syrop po który przyszłam i na ladzie zauważyłam syrop z Herbapolu z serii owocowej spiżarni z Imbirem, goździkami zapytałam o cenę. Po chwili wahania zdecydowałam się na zakup tego syropu ( który można pić z wodą, dodawać do herbaty czy kawy) za 7,99 zł. Pani farmaceutka zaproponowała zapakowanie moich zakupów w małą reklamówkę. Co było dla mnie dość praktyczne aby zakupy z apteki mieć w jednym miejscu torebki wchodząc po kilka produktów do pobliskiego Carrefoura. Po wydaniu reszty przypomniałam sobie o darmowej gazecie dostępnej w tej aptece i zapytałam o tą gazetę. Pani się uśmiechnęła i rozejrzała na ladzie po czym powiedziała O już nie ma, ale są na zapleczu proszę chwilę poczekać przyniosę. Po chwili podała mi najnowszy numer tej gazety i pożegnała się ze mną serdecznie.

Magika

29.11.2011

Placówka

Kraków, bobrzyńskiego 37

Nie zgadzam się (3)
To jest druga...
To jest druga część obserwacji dotycząca obsługi w Aptece Marfarm czyli ocena odbioru zamówionego specyfiku. Weszłam do apteki w połowie dnia po godz. 14.00 w aptece odchodziła była tylko farmaceutka za ladą. Powiedziałam dzień dobry Pani podniosła wzrok całkiem od niechcenia się przywitała. Wymieniałam nazwę preparatu i powiedziała, że miał być na sobotę. pani poszła na chwilę na zapłaczę- widziałam ją z za lady i podnosiła pudełka i recepty i burczała coś pod nosem. Żdzwiło mnie bo przez długi czas był to dość popularny specyfik i trudno było uznać go za syrop czy zestaw kosmetyków dla dzieci. Pani wróciła na sale sprzedaży, pokręciła się jeszcze chwilę pomiędzy pólkami i szufladkami znowu coś burknęła i wyszła na zaplecze. Cała sytuacja zaczynała być niezręczna i nie przyjemna bo albo coś jest albo czegoś nie ma i chyba by było prościej sprawdzić w komputerze a nie szukać tego po aptece. z zaplecza przyszła w towarzystwie drugiej farmaceutki, która jej pokazała szufladę z lekami na oczy. Po chwili ciszy usłyszałam głośne MAM. hm jakby ktoś bawił się w ciepło zimno czy szukanie schowanych przedmiotów w tym przypadku preparatów. Zerknęłam na pudełko, które Pani miała w ręce i to nie było to. Pani pokazała swoją zdobycz po czym ja odpowiedziałam, ze za wersję max ( czy forte) to ja dziękuje. Na co z obudzeniem Pani powiedziała, że ta jest lepsza, skuteczniejsza. Stanęłam niczym słup soli. Ponieważ Pani próbowała wmówić mi, że nie ma sensu szukacz tamtego skoro jest to. Ostatecznie podziękowałam i wyszłam w chwili gdy Pani znowu zaczęła coś o niezdecydowanych klientach burczeć pod nosem. Może nie byłam klientka marzeń tej Pani ale byłam zdecydowana od samego wejścia po co przyszłam. Chyba powinien grafik dyżurów farmaceutek wisieć na drzwiach apteki. Bo tak różna obsługą w tej samej aptece i do tej pani z pewnością już nie wrócę.

Magika

13.07.2011

Placówka

Kraków, bobrzyńskiego 37

Nie zgadzam się (4)
Ocena jakości obsługi...
Ocena jakości obsługi w tej Aptece składa się w pewnym sensie z dwóch ocen.Czyli pytania o tzw Suplementy diety oraz próbę jego odbioru dwa dni robocze później. W piątek weszłam po 19.00 do apteki. Raz do roku zakupuję kapsułki z lucerną ( pominę nazwę) tak profilaktycznie. Niestety w tym roku nie spotkałam nigdzie tego preparatu. Weszłam do apteki gdzie pomimo finalizowania zakupów klientki przy ladzie Pani farmaceutka powitała mnie serdecznym uśmiechem. Gdy wydała resztę i podała paragon przyszła moja kolej. Spytałam o konkretny preparat Pani stwierdziła, ze raczej go nie ma i dość dawno go już nie było. Po czym sprawdziła w komputerze i powiedziała, ze nie ma tego preparatu. Że jest jego wersja Max forte czy jakoś tak zanim usłyszałam cenę odrazi powiedziałam, że wolałabym wariant podstawowy, no ale trudno w takim razie skoro nie ma. Pani zaproponowała mi sprowadzenie na dzień następny tego preparatu. Podała mi też wizytówkę apteki abym zadzwoniła i upewniła się czy jest ten preparat. Gdy wyraziłam wątpliwość czy będę mogła go odebrać w sobotę Pani uśmiechem rozwiała moją wątpliwość i powiedziała, że nie muszę odrazu jutro po niego przychodzić, jeżeli tylko będzie w hurtowni to zaczeka do przyszłego tygodnia. Byłam mile zaskoczona. oczywiście, że poprosiłam o zamówienie tego preparatu. Dodatkowym zaskoczeniem było tez dla mnie, że mimo, że to był piątek późna godzina już w sumie to Pani była miła serdeczna i po prostu chciało się jej sprawdzać itp. Podejmować próbę dzwonienia do hurtowni (telefon niestety był zajęty).

Magika

13.07.2011

Placówka

Kraków, bobrzyńskiego 37

Nie zgadzam się (5)
Przsuwane szklane dzwi...
Przsuwane szklane dzwi do apteki były czyste. Po wejściu odrazu zostałam zauważona i powitana. Poprosiłam o jeden lek i sięgnęłam po komórkę aby sprawdzic w smsie nazwe drugiego. Gdy okazało się, że jest to proszek do sporządzania zawiesiny spytałam czy jest odpowiednik w płynie. Pani natychmiast odpowiedziała, że nie mają i nie mieli ale zaarz sprawdzi. Po skonsultowaniu z koleżankąodpowiedziała, że ten lek nie ma odpowiednika w płynie. Zapłaciłam bez problemu Pani wydała mi resztę ze 100 zł. Zapytałam o kosmetyki ( dwa konkretne) z firmy elancyl i uzyskałam pełnainformację. Jedyny minus tej apteki to jednak dość wysokie ceny.

Magika

17.01.2011

Placówka

Kraków, bobrzyńskiego 37

Nie zgadzam się (0)

Marfarm

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Marfarm?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Zakupy w aptece...
Zakupy w aptece Marfarm zawsze uważam za udane. Personel jest miły i symaptyczny. Jeśli potrzebna jest pomoc, mam pewność ze ją uzyskam. Wybór leków jest duży a ceny są utrzymane na poziomie konkurencyjnym. Polecam