Sklep czysty, zadbany owoce i warzywa przebrane , właściwe oznakowanie cenowe

21.08.2020 o godzinie 18:30 przyszedłem do sklepu bez maski założyłem bluzkę na nos i buzię i ekspedientka nie obsłużyła mnie bo musi być tylko maska. brak wiedzy zawołała kierowniczkę Boże jedna gorsza od drugiej...straszyła mnie policja .... Już nigdy do tego sklepu nie pójdę i będę namawiał ludzi jak może ktoś być kierowniczka bez wiedzy ....macie dużo kompetentnych pracowników a ta pani nie powinna być kierownikiem najwyżej do układania buraków ok (opinia zmoderowana przez administratora z uwagi na treśc)

Widać że koronawirus mutuje i nie oszczędza nikogo. ma zapewne koronawirusa mózgu, bo kto inny mógł wpać na pomysł "ZAKAZ WSTEPU Z DZIECKIEM ORAZ MŁODZIEŻY" Udostepniłem fotke ogłoszenia na niemal wszystkich portalach !!! Jak Ty człowieku możesz "zakazać wstepu dzieciom oraz młodzieży szkolnej na teren marketu" Co ma zrobić samotna matka z małym dzieckiem - zostawić malucha w "kratce" na rowery, przywiązać na sznurku za klamkę, czy skuć dziecku nogi, aby się nie oddalało ? Jeżeli Pan nie wie, to informuje, że młodzież pomaga osobom starszym - robi dla nich zakupy, wychodzi z psem, itp. Jak młodzież ma zrobić zakupy starszym osobom, swoim rodzicom, dziadkom - skoro ma zakaz wstepu do sklepu. Zabronić to Pan może własnej żonie wchodzić do toalety !!! A skoro wprowadza Pan swoją polityke, to proszę zamknąć sklepy !!! A straszenie mandatem i policją to już nawet nie przesada, to brak taktu i kultury !!! I na końcu hasło "ZASTANÓW SIĘ ZANIM WEJDZIESZ" !!! Człowieku to nie III Rzesza. ZASTANÓW SIĘ ZANIM COŚ TAKIEGO NAPISZESZ I WYWIESISZ W SKLEPACH Z szacunkiem: Klient ( o przepraszam - już nie !!!) PS. Będę tego maila i posta rozsyłał wszędzie gdzie się da, bo nie nawidzę ludzkiej głupoty (opinia zmoderowana przez administratora z uwagi na treść)

Witam, byłem dziś w Tomi markt w Tarnowie Op. i co robia nagminnie to naliczają bułki wszystkie jako te droższe np b. zwykła dwie razy za 79gr a kupiłem zwykłą i kajzerję. Poprostu nie chce się juz człowiek kłucić ale nie smak zostaje...

Fajny sklep, dużo towaru, mila obsluga

Pracownice przywitały i pożegnały mnie zgodnie ze standardami. Jednak obsługa na dziale mięsnym pozostawia dużo do życzenia. Poprosiłem określony rodzaj wędliny, a pani spytała mnie czy taką widzę bo ona nie wie która to. Dodam że nie był to pierwszy dzień w pracy tej Pani, bo wcześniej tez obsługiwała mnie na tym dziale.

Dobra lokalizacja, zaraz obok ulicy prowadzącej do Tułowic, oraz mieszkańcy osiedla mają jak najbardziej bardzo blisko. Sklep może niekoniecznie wiążę z niskimi cenami, ale na pewno z miłą obsługą. Trochę mało miejsca w alejkach między półkami, jedna osoba niema problemu, ale gdy jest już kilka osób robi się tłoczno.

Ofertę gazetową tego sklepu wzięłam będąc tam na zakupach. Obowiązuje do 13 grudnia i ma zachęcający tytuł: Twój sklep na co dzień, dla Ciebie i Twojej rodziny” a koniec prezentacji ofert promocyjnych hasło: Tomi Markt – udane zakupy w dobrych cenach. Mogę się z tym zgodzic bo takich zakupów dokonałam. Gazetka prezentuje się ładnie, wyraziście i estetycznie. Kolorowe ilustracje na białym tle i wyraźne nazwy i ceny nie zmuszają do wpatrywania się, pozwalają na swobodne patrzenie. Podoba mi się to wydanie, a może to tylko efekt udanych wcześniej zakupów.

W tym markecie byłam po raz pierwszy i zrobił on na mnie bardzo pozytywne wrażenie cenowe, zwłaszcza, że zieloną kawę Jacobs kupiłam w niewyobrażalnie niskiej cenie 16,99 zł/500 g. Choć nie kupiłam to czego szukałam, kupiłam okazyjnie to czego się nie spodziewałam. Pracownic miłe, życzliwe i uczynne. chętnie pomogła mi jedna z nich – z uśmiechem, miłym głosem. W sklepie było czysto i estetycznie, artykuły uporządkowane asortymentami na regałach, stojakach i w chłodniach; można sobie do koszyka wybrać to co jest potrzebne. Jedyny mankament to wąskie przejścia i minąć się z innym klientem swobodnie jest niemożliwe. Trzeba uważać aby nie strącić jakiegoś artykułu. Poza tą drobną niedogodnością, reszta w najlepszym porządku, OK.

Chmielowice 23.XII.2010 r - Miejsce obserwacji: Województwo Opolskie, Gmina Komprachcice, miejscowość - Chmielowice . OUTDOOR: Obiekt obserwacji: Sklep typu mini sam, o asortymencie sprzedaży różnej. Jest to sklep należący do „mini sieci” regionalnej pod nazwą „Tomi Market” Obiekt wolnostojący, budynek parterowy z poddaszem, na rzucie prostokątu, dach dwuspadowy ok. 45st z tzw. kaferkami wyprowadzonymi z pomieszczeń na poddaszu, jest ich kilka od strony wschodniej. Wielkość sklepu ok. 100 m2 – 200m2 Usytuowanie sklepu: bardzo dobre Dojazd do sklepu: bardzo dobry. Parking: jest trochę kłopotliwy ale dla mieszkańców i osób znających to miejsce i okolice jest bardzo dobry, wykonany z Polbruku z betonowymi donicami grodzącymi teren parkingu a także( latem brak roślin w donicach ) ograniczającymi ruch i parkowanie w nie dozwolonych miejscach - Brak oświetlenia parkingu, Pojemność parkingu ok. 10 – 20 aut w szczytowym natężeniu. Wejście do sklepu: Jak na taką wielkość b.dobre. Automatycznie rozsuwane drzwi. Szerokość ponad 1.5mb i chyba więcej Dodatki zewnętrzne: - są stojaki na rowery -śmietnik przed sklepem jest z popielniczką na niedopałki. Betonowy z wymienianymi workami foliowymi. Oświetlenie zewnętrzne: - brak, parking jest oświetlany światłem z tzw. witryn sklepu i okolicznych lamp drogowych. - Reklama świetlna typu podświetlane literki przestrzenne jest nad wejściem. INDOOR: - Stanowiska kasowe: 3 z czego, 2 to tzw. kasy z przesuwaną taśmą a jedno to jest kasa przy monopolowym. - Hala sprzedaży: Sporo towaru i regałów, bardzo ciasne ciągi komunikacyjne, spiętrzony towar, który powoduje dodatkowo wrażenie klaustrofobii i także bardzo często tarasujący pracownicy rozkładający towar lub pozostawione palety z kartonami. - Posadzka nie jest śliska, płytki typu grass - Ogrzewanie, wentylacja: jeśli jest to sprawne - b. dobrze. - Oświetlenie jest na pograniczu możliwych. Mając -1 wady wzroku nie jestem w stanie przeczytać druku wielkości 8pkt bez okularów na produktach które kupuję. - Fatalne koszyki do zakupów, koszyki plastykowy z tzw. dyszlem, można ciągnąć za dyszel ale zapakowany b. trudno podnieść na stanowisko przy kasie by wypakować. - Lady garmażeryjne ok. 10mb bez jakieś dodatkowych ekspozycji i bez podświetlania czerwonym światłem. Asortyment na zasadzie o której „porze się pójdzie to się coś trafi”