Basen Warszawianka

(3.19)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (5 z 7)

Basen bardzo zadbany,...
Basen bardzo zadbany, jakość obsługi zadowalająca. Bilety dość drogie. Szatnie czyste.

Klient_rRih

23.11.2021

Placówka

Warszawa, Merliniego 4

Nie zgadzam się (0)
W Warszawie jeszcze...
W Warszawie jeszcze nie ma aquaparku z prawdziwego zdarzenia więc powinnam skorzystać z tego, co jest dostępne. Na basen wybrałam się ze znajomą i co mogę napisać? Z pewnością znajduje się tam olimpijski basen sportowy więc jest to idealne miejsce, dla tych którzy trenują na co dzień. Baseny rekreacyjne i zjeżdżalnie są mocno "okupowane" przez dzieci więc nie ma w nich zbyt wiele miejsca. Właściwie najmocniejszą stroną jest duża liczba jacuzzi. Słabym punktem jest jak dla mnie koedukacyjna strefa biologiczna, gdzie można skorzystać z wielu saun. Niestety nie można korzystać w strojach kąpielowych, a jedynie nago. Pewnie wielu osobom to odpowiada, natomiast sądząc po tym, że byłyśmy jedynymi kobietami wśród dużej liczby gołych panów, chyba nie każdemu to odpowiada. My szybko stamtąd wyszłyśmy i wróciłyśmy do ciepłego jacuzzi. Ceny uważam za dość spore, szczególnie dla posiadaczy kart typu benefit.

zarejestrowany-uzytkownik

07.08.2014

Placówka

Warszawa, Merliniego 4

Nie zgadzam się (1)
Na Basen Warszawianka...
Na Basen Warszawianka chodzę od jakiegoś czasu. Cenie sobie w nim szybką obsługę, uprzejmość personelu oraz wiedzę osób pomagających w przebieralni i nie tylko;) Dodatkowo czuję się bezpiecznie, gdyż na pływalni jest kilku ratowników. Mam nadzieję, że się to nie zmieni i dalej z wielką satysfakcją będę mógł tam chodzić. Polecam wszystkim.

Paweł_1697

27.06.2013

Placówka

Warszawa, Merliniego

Nie zgadzam się (0)
W sobotni ranek...
W sobotni ranek postanowiłem troszkę zadbać o kondycję. Postanowiłem więc zweryfikować w praktyce informacje zawarte na stronie internetowej wodnypark.com.plWodny Park,jak głosi strona internetowa, jest podobno najpopularniejszym polskim obiektem o charakterze sportowo - rekreacyjnym, którym zarządza Mokotowska Fundacja Warszawianka - Wodny Park. Obecnie jest jedyną pływalnią z basenem olimpijskim w Warszawie i jedną z niewielu w Polsce. Obiekt mieści się na warszawskim Mokotowie, przy ulicy Merliniego 4, obok Klubu Sportowego Warszawianka. Dogodna lokalizacja, łatwy dojazd, a także jakość oferowanych usług sprawiają, że Klientami Wodnego Parku są mieszkańcy wszystkich dzielnic stolicy. Tyle cytau ze strony, oto co stwierdziłem:Dojazd rzeczywiście jest dogodny, ale parking naziemny wokół obiektu jest mikroskopijny. Z niejakim trudem znalazłem właściwe wejście i udałem się w kierunku recepcji. Tamże uiściłem dosyć wysoką opłatę za wejście (24,-) i zapytałem gdzie dalej. Pracownicy spojrzeli się na mnie jak na idiotę, z pewnym ociąganiem, ale jednak udzielili potrzebnych informacji. Rozumiem, że inni klienci wyssali z mlekiem matki topografię tego obiektu, ale troszkę zrozumienia dla osobnika który pił niewłaściwe mleko. W przebieralni panuje ład, porządek, jest czysto. Udałem się do wybranej szafki, niestety nie poradziłem sobie z jej otwarciem (czyżby znów niewłaściwe mleko?). Widząc moje kłopoty jeden z klientów poinformował mnie, że to się czasem zdarza, trzeba odpowiednio przekręcić i „wuala”. Podziękowałem, rozebrałem i udałem się we wskazanym kierunku. Po wejściu do głównej sali stwierdziłem że pływalnia robi imponujące wrażenie. Jest to gigantyczny obiekt, aż chce się od razu wskoczyć do wody. Tory są długie, bardzo szerokie. Woda jest czysta, przezroczysta. Po przepłynięciu kilkunastu długości udałem się do części rekreacyjnej. Pomoczyłem się trochę w jacuzzi, zjechałem kilka razy z kilku zjeżdżalni i udałem się do wyjścia. Przy wyjściu znów miałem do czynienia z obsługą w recepcji. Oddałem pasek i musiałem dopłacić 8,- zł. Niestety pani nie wydała mi paragonu. Jest to niedopuszczalne i niezgodne z ustawą. Poprosiłem też o katalog, pracownica wydała mi. Zapytałem o najbliższy postój taksówek, pani (o dziwo) zaproponowała, że zamówi mi auto. Owszem zamówiła, ale nie taksówkę tylko podejrzane auto z napisem „Przewóz osób”. Mogę zrozumieć, że pani ma układ z panem z przewozów, ale powinna mnie wcześniej poinformować o swoim zamiarze. Podsumowując, uważam że ceny są zbyt wysokie jak za jakość usług. Obsługa pracowników na niskim, wręcz żenującym poziomie. Nie wydanie paragonu to przestępstwo podatkowe, za które można dostać mandat. Niestety nikomu nie polecam, długo tam się nie pojawię, mimo że pływało mi się nieźle.

zarejestrowany-uzytkownik

01.02.2011

Placówka

Warszawa, Merliniego 4

Nie zgadzam się (11)
Chodzę na ten...
Chodzę na ten basen w sezonie letnim przez 4 miesiące i dlatego go nie zmieniłam do tej pory ,gdyż jest to jedyny olimpijski basen w Warszawie i jest blisko mojej pracy ,nie mniej jednak nie jestem zachwycona ze wszystkiego. Klienci basenu,którzy wykupują karnety mają parking darmowy ,co jest fajną rzeczą ,bo nie trzeba szukać miejsca ,co jest czasem w tym miejscu trudne.Jak wykupuje się nowy karnet procedura jest dość dziwna ,bo nie można wszystkiego załatwić w jednym okienku ,tylko właściwie w trzech .W jednym się płaci ,w drugim dostaje się kartę ,a w trzecim dostaje się fakturę.Panie (czasem jest też Pan)na recepcji głównej nic sobie generalnie nie robią z klientów ,opowiadają o swoich problemach między sobą , i o swoich pracodawcach .Od niechcenia przyjmują karty i nabijają ,ale niestety w formie swojej wypowiedzi zapominają dodać "Pani /Pan ;poproszę ,dziękuję " nie mówiąc już o innych komentarzach .Zawsze coś przegryzają w międzyczasie i czasem również mówią z pełną buzią ,grają na laptopach w jakieś gry.Do tego ubrane są zazwyczaj w stroje sportowe ,ale nie mają stroju firmowego.Jest to najgorsza wizytówka jaką widziałam. Dostaje się czip do szafki ,niestety 95% moich wizyt kończy się tym ,że mój czip nie działa i żeby zamknąć bądź otworzyć szafkę ,muszę prosić o pomoc obsługę .Zazwyczaj w szatni siedzi ochrona i Pani od sprzątania i te osoby pomagają ,ale zdarzyło mi się też że nikogo nie było i na obsługę trzeba było czekać min.5 min ,a czas jest naliczany na koncie....Pani z ochrony również nic sobie nie robi z tego ,że jest w pracy ,w szatni przeprowadza rozmowy prywatne ,dzięki temu na przykład wiem ile zarabia ochrona w tym obiekcie.Ekipa sprzątająca również nie szczędzi czasu ,porusza się w parach ,aby móc w tym czasie porozmawiać. W toaletach przy prysznicach jest nie zawsze czysto.Prysznice też mają już swój wiem ,tak więc czasem "dziurki" w słuchawce są zapchane ,więc leci niewiele wody ,są też takie fazy ,że jak ustawi się konkretną temperaturę to nagle leci lodowata albo ukrop ,co nie jest najprzyjemniejszą rzeczą.Sam basen w sobie jest czysty i jest dość dużo ratowników ,którzy cały czas pilnują ,chodzą ,pomagają.Są ubrani w jaskrawo czerwone koszulki i na nich mają napisane "ratownik" ,są usłużni i mili.Wiem ,że basen jest remontowany raz w roku i ta część gdzie są jacuzzi i basen główny oraz mniejsze są bez zarzutu.Za tę cenę - a nie jest niska ,jest to trochę za mało ,pamiętając jaki niesmak pozostawia pierwsze wrażenie.

zalogowany_użytkownik

12.05.2010

Placówka

Warszawa, Merliniego

Nie zgadzam się (24)

Basen Warszawianka

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Basen Warszawianka?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Basen bardzo zadbany,...
Basen bardzo zadbany, jakość obsługi zadowalająca. Bilety dość drogie. Szatnie czyste.