Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: Basen Warszawianka

Treść opinii: W sobotni ranek postanowiłem troszkę zadbać o kondycję. Postanowiłem więc zweryfikować w praktyce informacje zawarte na stronie internetowej wodnypark.com.plWodny Park,jak głosi strona internetowa, jest podobno najpopularniejszym polskim obiektem o charakterze sportowo - rekreacyjnym, którym zarządza Mokotowska Fundacja Warszawianka - Wodny Park. Obecnie jest jedyną pływalnią z basenem olimpijskim w Warszawie i jedną z niewielu w Polsce. Obiekt mieści się na warszawskim Mokotowie, przy ulicy Merliniego 4, obok Klubu Sportowego Warszawianka. Dogodna lokalizacja, łatwy dojazd, a także jakość oferowanych usług sprawiają, że Klientami Wodnego Parku są mieszkańcy wszystkich dzielnic stolicy. Tyle cytau ze strony, oto co stwierdziłem:Dojazd rzeczywiście jest dogodny, ale parking naziemny wokół obiektu jest mikroskopijny. Z niejakim trudem znalazłem właściwe wejście i udałem się w kierunku recepcji. Tamże uiściłem dosyć wysoką opłatę za wejście (24,-) i zapytałem gdzie dalej. Pracownicy spojrzeli się na mnie jak na idiotę, z pewnym ociąganiem, ale jednak udzielili potrzebnych informacji. Rozumiem, że inni klienci wyssali z mlekiem matki topografię tego obiektu, ale troszkę zrozumienia dla osobnika który pił niewłaściwe mleko. W przebieralni panuje ład, porządek, jest czysto. Udałem się do wybranej szafki, niestety nie poradziłem sobie z jej otwarciem (czyżby znów niewłaściwe mleko?). Widząc moje kłopoty jeden z klientów poinformował mnie, że to się czasem zdarza, trzeba odpowiednio przekręcić i „wuala”. Podziękowałem, rozebrałem i udałem się we wskazanym kierunku. Po wejściu do głównej sali stwierdziłem że pływalnia robi imponujące wrażenie. Jest to gigantyczny obiekt, aż chce się od razu wskoczyć do wody. Tory są długie, bardzo szerokie. Woda jest czysta, przezroczysta. Po przepłynięciu kilkunastu długości udałem się do części rekreacyjnej. Pomoczyłem się trochę w jacuzzi, zjechałem kilka razy z kilku zjeżdżalni i udałem się do wyjścia. Przy wyjściu znów miałem do czynienia z obsługą w recepcji. Oddałem pasek i musiałem dopłacić 8,- zł. Niestety pani nie wydała mi paragonu. Jest to niedopuszczalne i niezgodne z ustawą. Poprosiłem też o katalog, pracownica wydała mi. Zapytałem o najbliższy postój taksówek, pani (o dziwo) zaproponowała, że zamówi mi auto. Owszem zamówiła, ale nie taksówkę tylko podejrzane auto z napisem „Przewóz osób”. Mogę zrozumieć, że pani ma układ z panem z przewozów, ale powinna mnie wcześniej poinformować o swoim zamiarze. Podsumowując, uważam że ceny są zbyt wysokie jak za jakość usług. Obsługa pracowników na niskim, wręcz żenującym poziomie. Nie wydanie paragonu to przestępstwo podatkowe, za które można dostać mandat. Niestety nikomu nie polecam, długo tam się nie pojawię, mimo że pływało mi się nieźle.