Niedawno poszedłem do tego sklepu. Ponieważ w sklepie nie było nikogo od razu podszedłem do pracownicy. Powiedziałem "Dzień dobry" pracownica odpowiedziała: "Dzień dobry, co dla Pana". Powiedziałem "Chciałem kupić ogórki", pracownica zapytała "Świeże czy kiszone", odpowiedziałem "Dwa kiszone", pracownica podała cenę, zapłąciłem powiedziałem: "Dziękuję do widzenia", pracownica: "Odpowiedziała do widzenia".
Niedawno poszedłem do tego sklepu. Ponieważ w sklepie nie było nikogo od razu podszedłem do pracownicy. Powiedziałem "Dzień dobry" pracownica odpowiedziała: "Dzień dobry, co dla Pana". Powiedziałem "Chciałem kupić ogórki", pracownica zapytała "Świeże czy kiszone", odpowiedziałem "Dwa kiszone", pracownica podała cenę, zapłąciłem powiedziałem: "Dziękuję do widzenia", pracownica: "Odpowiedziała do widzenia".
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.