Z busów linii FR Bus korzystam ostatnio dosyć często, a korzystanie z tej linii przewozów uważam za korzystne. Ceny za przejazd z Nakła do Bydgoszczy są nieco niższe niż PKS. Bilet studencki FR Bus od niedawna kosztuje 4,40 zł a przejazd PKS kształtuje się na poziomie 5zł. Ponadto lokalizacja przystanku w Nakle jest dla mnie korzystniejsza (bliżej centrum), a pozostałe przystanki na trasie Nakło-Bydgoszcz pokrywają się. Jedynym minusem może być brak zadaszenia na przystanku (brak budki- tylko znajduje się znak informujący o odjeździe busa), co ma szczególne znaczenie przy złej pogodzie. Busy te pokonują trasę dosyć szybko, kursy odbywają się w wyznaczonych godzinach (rzadko się spóźniają). Kierowcy są mili i sympatyczni, zawsze uprzejmie zatrzymują się na przystankach dodatkowych (wyznaczone przystanki na życzenie podróżnego). Jestem zadowolona z usług tego przewoźnika.

Od jakiegoś czasu zmieniłam środek komunikacji z PKS Bydgoszcz na Fr Bus i jest to w moim przypadku zmiana na lepsze. Kursuje nimi z Nakła do Bydgoszczy i odwrotnie. Autobusy tej firmy mają przystanek w bardziej dogodnym dla mnie miejscu w Nakle, bliżej niż musiałam dotąd chodzić. Dodatkowo są tańsze, w PKS za bilet ulgowy Nakło-Bydgoszcz płaciłam 4,70 zł, a w Fr Bus 4 zł. Autobusy jeżdżą raz na godzinę, nie zdarzyło mi się, aby spóźniły się o więcej niż 5-7 min. Jednak szybciej pokonują trasę. Każdy kierowca na którego trafiam jest miły i sympatyczny. Same autobusy są bardziej zadbane i nie przepełnione. Mogłyby trochę częściej jeździć w weekendy. Autobusy również z Bydgoszczy z przystanku koło Focusa odjeżdżają punktualnie. Nie wiem jak to jest z pośrednimi przystankami znajdującymi się między Nakłem, a Bydgoszczą. Ja jestem zadowolona.

Firma FR bus jest bardzo popularnym przewoźnikiem w naszym regionie, która cały czas się rozwija. Autobusy jeżdża bardzo często, aż co 30 min i zatrzymują się na wielu przystankach. Kierowcy są punktualni, chociaż spóźnienia nie wynikają z nich winy. Autobusy są zazwyczaj czyste, zimą jest w nich ciepło. Bilet miesięczny można kupić albo w siedzibie firmy, albo u kierowcy- niestety później jest problem z odebraniem biletu, bo trzeba trafić na tego samego kierowcę, albo jednego dnia na dworcu. Mam duże zastrzeżenia do niektórych kierowców z linii 401. Zdarza się, że są bardzo nieuprzejmi dla pasażerów, odnoszą się opryskliwie. Słyszałam nie raz jak jeden z kierowców wyzywa innych kierowców zwraca im uwagę jak jeżdżą, jednak w autobusie siedza ludzie, którzy nie maja ochoty tego słuchać. Najgorszy jest jednak fakt, że kierowcy nie pomagają wejść niepełnosprawym do środka. Człowiek na wózku inwalidzkim musi się zdać na łaskę przechodniów, aby pomogli mu wejść do autobusu. To obowiązkiem kierowcy jest mu pomóc wejśc i wyjść oraz przynieść bilet. Niestety oni tego nie robią i to jest bardzo przykre. Uważam, że firma kroczy dobrą drogą rozwoju, lecz niech nie zapominają, że pasażerowie to też klienci i nam również należy się szacunek. Nikt nie chce się czuć a autobusie jak intruz, a nie tak jak być powinno.