Absurd w słóżbie zdrowia. Trafiłam do tego szpitala skierowana z innego, poniewa tu był dyżur. Pielęgniarka w recepcji zrobiła wielkie oczy, że dzisiaj mają dyżur. Poprosiła oinformacje skąd o wiemy. Nie ważny był pacjent z urazem kolana. Osobę, która nie mogła stanąć na jednej nodze wysłała na 2ie pięrto. Pajęt skacząc na jednej nodze po długim korytarzu dotarła do lekarza. Ten stwierdził, że on tu nic nie pomoże i kazał do recepcji o jednej nodze. Pani w recepcji zrobiła ogromne oczy i był zła,że wróciliśmy. Czekaliśmy pół godziny na rejestrację. Wspomnę, że pani ciągle jadła bułkę, mówła z pełną buzią. Czekaliśmy godzine na prześwietlenie, ale związku z tym, że była to sobota nic nie udało się załatwić. Obecnie pacjent czeka na limity i nadal niemoże chodzić. Pozdrawiamy Panią z bułką i jej dobry humor.
Absurd w słóżbie zdrowia. Trafiłam do tego szpitala skierowana z innego, poniewa tu był dyżur. Pielęgniarka w recepcji zrobiła wielkie oczy, że dzisiaj mają dyżur. Poprosiła oinformacje skąd o wiemy. Nie ważny był pacjent z urazem kolana. Osobę, która nie mogła stanąć na jednej nodze wysłała na 2ie pięrto. Pajęt skacząc na jednej nodze po długim korytarzu dotarła do lekarza. Ten stwierdził, że on tu nic nie pomoże i kazał do recepcji o jednej nodze. Pani w recepcji zrobiła ogromne oczy i był zła,że wróciliśmy. Czekaliśmy pół godziny na rejestrację. Wspomnę, że pani ciągle jadła bułkę, mówła z pełną buzią. Czekaliśmy godzine na prześwietlenie, ale związku z tym, że była to sobota nic nie udało się załatwić. Obecnie pacjent czeka na limity i nadal niemoże chodzić. Pozdrawiamy Panią z bułką i jej dobry humor.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.