Kiosk Metro Służew

(2.39)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (4 z 16)

Byłam kilka razy,...
Byłam kilka razy, za każdym zostałam obsłużona z wielką łaską - kasjerki nie mówią dzień dobry, nie odpowiadają też na do widzenia, nie mówią dziękuję na koniec transakcji. Burczą pod nosem, poganiają klientów. Ma się wrażenie, że klient przeszkadza a nie jest uprzejmie witany. Pracowałam w sprzedaży i za taką obsługę od razu leciałyby głowy! Jedna z nich nawet posunęła się do drwiących komentarzy na mój temat. Do tego w zależności od dnia i humoru kasjerki można albo nie można płacić kartą za drobne zakupy. Do tego brak części cen, duża różnica w cenach w porównaniu ze zwykłym sklepem... Ja podziękuję. Na plus - spory wybór prasy, ale wolę się w nią zaopatrzyć w innym miejscu, u miłego kioskarza na innej stacji metra.

Niezweryfikowany Klient_nSOw

13.08.2019

Placówka

Warszawa, Stacja metra - Służew, wejście od Wałbrzyskiej

Nie zgadzam się (0)
Zmęczona po ciężkim...
Zmęczona po ciężkim dniu, udałam się do kiosku, żeby zdobyć przekąskę, która poprawi mi humor. Okazało się, że świetnie trafiłam. Sklep jest dobrze zaopatrzony. Od razu rzuciły mi się w oczy produkty, które nie są powszechnie dostępne w Polsce. Ciasteczka, czekolady i inne słodkości są odrobinę droższe niż ich tradycyjne odpowiedniki, ale to zrozumiałe. Pani miała intensywny makijaż, rzucający się w oczy, jednak była bardzo sympatyczna, a przede wszystkim - niezwykle sprawnie wykonywała obowiązki. Co najważniejsze, wizyta trwała niezwykle krótko. Wnętrze było przestronne, jasne, produkty dobrze wyeksponowane. Ceny były precyzyjnie przypisane do produktów. W lokalu panowała czystość. Jedyny problem, to zbyt duża ilość produktów wyłożonych na ladzie.

Joanna_1925

08.09.2012

Placówka

Warszawa, Stacja metra - Służew, wejście od Wałbrzyskiej

Nie zgadzam się (0)
Dość specyficzny kiosk....
Dość specyficzny kiosk. Asortyment duży, samo miejsce obsługi przestronne, choć regał z książkami postawiony na środku i dzielący pomieszczenie na dwie części jest trochę niewygodny i zabiera przestrzeń. Ostatnio kupiłam tam jogurt, z sugerowaną ceną na opakowaniu 0,90zł, zapłaciłam za niego 1,5zł - jak widać narzuty kiosku są bardzo duże. Jednocześnie spory wybór prasy, słodyczy, napojów. Obsługa miła i sympatyczna, zawsze chętnie zagaduje.

zarejestrowany-uzytkownik

11.06.2012

Placówka

Warszawa, Stacja metra - Służew, wejście od Wałbrzyskiej

Nie zgadzam się (0)
Kiosk jak kiosk....
Kiosk jak kiosk. Prasa, słodycze, zabawki, poranny tłok. Ustawiłam się w kolejce, planowałam kupić bilet MZK. Po kilku minutach usłyszałam pośpieszające 'słucham?'. Poprosiłam o bilet dzienny. Cena - 9 zł. Podałam banknot o nominale 10 zł, a bilet wylądował na ladzie, rzucony na szereg ustawionych obok siebie gum do żucia, czekolad, cukierków, soków, prasy, kolorowanek dla dzieci, etc. Otrzymałam resztę, ale bilet nagle znikł mi z oczu. Nie wiem, czy zgarnął go w międzyczasie inny klient (za ladą obsługiwały klientów dwie kobiety, co tylko dopełniało wrażenia ogólnego chaosu). W każdym razie - zapłaciłam, a biletu nie było. Kiedy zwróciłam sprzedawczyni uwagę na tę okoliczność, zmiażdżyła mnie wzrokiem i niechętnie zaczęła szperać pośród bogactwa towarów zalegających na ladzie oddzielającej ją od kupujących. Nie miałam czasu na awantury (a w 99% takich przypadków nie odpuszczam) wzięłam drugi bilet i tyle. Pierwszy i ostatni raz. Omijam miejsca, w których stosuje się opisane 'złodziejskie praktyki sprzedażowe'.

zarejestrowany-uzytkownik

15.10.2010

Placówka

Warszawa, Stacja metra - Służew, wejście od Wałbrzyskiej

Nie zgadzam się (7)

Kiosk Metro Służew

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Kiosk Metro Służew?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Byłam kilka razy,...
Byłam kilka razy, za każdym zostałam obsłużona z wielką łaską - kasjerki nie mówią dzień dobry, nie odpowiadają też na do widzenia, nie mówią dziękuję na koniec transakcji. Burczą pod nosem, poganiają klientów. Ma się wrażenie, że klient przeszkadza a nie jest uprzejmie witany. Pracowałam w sprzedaży i za taką obsługę od razu leciałyby głowy! Jedna z nich nawet posunęła się do drwiących komentarzy na mój temat. Do tego w zależności od dnia i humoru kasjerki można albo nie można płacić kartą za drobne zakupy. Do tego brak części cen, duża różnica w cenach w porównaniu ze zwykłym sklepem... Ja podziękuję. Na plus - spory wybór prasy, ale wolę się w nią zaopatrzyć w innym miejscu, u miłego kioskarza na innej stacji metra.