Chata Wiejska

(2.99)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (3 z 5)

W poniedziałek 17...
W poniedziałek 17 czerwca 2024 roku udałem się ze znajomym do Restauracji Chata Wiejska w Kwieciszewie. Lokal położony przy głównej trasie Poznań - Inowrocław dysponował dużym parkingiem. Miejsca dla klientów zarówno wewnątrz jak i w ogródku. Zdecydowaliśmy się usiąść w środku. Wystrój zdecydowanie przypominał stara wiejska chatę. Z całokształtem nie komponował się jednak duży telewizor, na którym wyświetlany był serial dr house. Obsługa mogłaby tez zadbać o to, żeby na stolikach były czyste obrusy i nie walały się na nich resztki jedzenia. Dania w przystępnej cenie. Smakowo na czwórkę. Zje się i narzekać nie można. Porcje solidne. Na minus mała karta. Niezbyt duży wybór dań. Napoje niewymienione w karcie, zakamuflowane pod napisem "napoje - zimne / ciepłe". Brak podstawowych zup typu rosół, pomidorowa czy ogórkowa. Nie każdemu przypasują flaki, żurek czy czernina. Na plus szybka i miła obsługa. Największym jednak zaskoczeniem były kelnerka i kucharka, które z jedzeniem zrobionym w kubkach przywędrowały do pierwszego stolika przy telewizorze i jak gdyby nigdy nic, usiadły, zajadały i oglądały serial. Szacunek do klienta wymagałby, ażeby personel robił to co, do niego należy i przebywał na swoich stanowiskach pracy. Może wartoby usunąć telewizor i raczyć gości muzyka? Rady jak powyżej i koniecznie zadbać o większy porządek na stolikach.

PanPrawnik

18.06.2024

Placówka

Kwieciszewo, Kwieciszewo 33

Nie zgadzam się (0)
Restauracja jest otoczona...
Restauracja jest otoczona zadbanym podjazdem z krzewami i trawnikiem. W środku jest klimat wiejskiej chaty z wieloma "gadżetami" z dawnych czasów. Całość wyglądu nie przytłacza, jest spójne. Może mogłoby być trochę jaśniej. Sprawność obsługi kelnerskiej duża, ale oprócz mojej rodziny był tylko jeden klient. Posiłki były podane ciepłe, w estetyczny sposób. Karta pozwala na wybór różnych dań (przystawki, zupy, główne dania mięsne i rybne). Zamówione dania (pierogi, naleśniki i polędwiczka) były dobre, ale nie wyjątkowe, w smaku. Córka nie dała rady zjeść drugiego naleśnika i bez problemu kelnerka zapakowała danie na wynos. Można płacić kartą.

Michał_2197

16.06.2016

Kontakt online

Nie zgadzam się (0)
Po ponad roku...
Po ponad roku nieobecności udaliśmy się dzisiaj z rodzicami do Chaty Wiejskiej w pod poznańskim Skórzewie. Dawniej był to nasz ulubiony lokal na niedzielny posiłek - w pamięci widniał jako restauracja, w której w niezbyt przesadnie wygórowanej cenie, acz nie tanio, można zjeść bardzo smacznie i świeżo w nie najmniejszych z kolei porcjach. Rodziców nie pytałem o ich wrażenia, ale mnie w dniu dzisiejszym spotkał niemały zawód. Miła i bystra (w każdym tego słowa znaczeniu) zazwyczaj obsługa nie popisała się dzisiaj zupełnie. W lokalu nie było dużo ludzi, a jednak coś nie grało jeśli chodzi o tempo i kolejność działań. Kelnerka zamiast przyjąć od nas zamówienia (tak, karty menu leżały przed nami zamknięte) postanowiła jeszcze uprzątnąć sąsiedni stolik. Drugi minus dnia to nieuzupełnione stanowisko z chlebem, smalcem, gzikiem i ogórkami, czyli to z czego słynie Wiejska Chata - przepyszna darmowa (o tyle i ile) przystawka z asortymentem jak wyżej. I pewnie wszystko by dało się zrzucić na kark niewystarczająco licznej lub zwyczajnie niedoświadczonej (bo na przykład nowej) obsługi, gdyby nie skok cen poparty zmniejszeniem porcji, które dało się odczuć względem tego, do czego nas przyzwyczajono choćby rok temu. Z ręką na sercu przyznaję, że tak jak zawsze wychodząc z Chaty Wiejskiej myślałem sobie, że i bez zupy bym był najedzony po uszy, tak tym razem przyświecała mi myśl "dobrze, że mam w zwyczaju jadać pierwsze danie". Cały posiłek w miłej atmosferze, obsługa poza wymienionymi wpadkami miła i pomocna. Kolejny raz krzyczę jednak do niebios o lokale z zakazem przychodzenia z dziećmi - kilkuminutowy płacz z drugiego końca sali jest w stanie zrujnować najlepszy nastrój. Brak reakcji kelnerek można zaliczyć jako wpadkę numer 4.

Mikołaj_39

13.09.2010

Placówka

Poznań, Bratnia 10

Nie zgadzam się (26)

Chata Wiejska

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Chata Wiejska?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

W poniedziałek 17...
W poniedziałek 17 czerwca 2024 roku udałem się ze znajomym do Restauracji Chata Wiejska w Kwieciszewie. Lokal położony przy głównej trasie Poznań - Inowrocław dysponował dużym parkingiem. Miejsca dla klientów zarówno wewnątrz jak i w ogródku. Zdecydowaliśmy się usiąść w środku. Wystrój zdecydowanie przypominał stara wiejska chatę. Z całokształtem nie komponował się jednak duży telewizor, na którym wyświetlany był serial dr house. Obsługa mogłaby tez zadbać o to, żeby na stolikach były czyste obrusy i nie walały się na nich resztki jedzenia. Dania w przystępnej cenie. Smakowo na czwórkę. Zje się i narzekać nie można. Porcje solidne. Na minus mała karta. Niezbyt duży wybór dań. Napoje niewymienione w karcie, zakamuflowane pod napisem "napoje - zimne / ciepłe". Brak podstawowych zup typu rosół, pomidorowa czy ogórkowa. Nie każdemu przypasują flaki, żurek czy czernina. Na plus szybka i miła obsługa. Największym jednak zaskoczeniem były kelnerka i kucharka, które z jedzeniem zrobionym w kubkach przywędrowały do pierwszego stolika przy telewizorze i jak gdyby nigdy nic, usiadły, zajadały i oglądały serial. Szacunek do klienta wymagałby, ażeby personel robił to co, do niego należy i przebywał na swoich stanowiskach pracy. Może wartoby usunąć telewizor i raczyć gości muzyka? Rady jak powyżej i koniecznie zadbać o większy porządek na stolikach.