Razem z trójką znajomych chcieliśmy obejrzeć jeden z Mundialowych meczy, w tym celu udaliśmy się na lubelskie miasteczko akademickie. Po odwiedzeniu kilku lokali w których było dość ciasno trafiliśmy do Klubu Chili. Wewnątrz lokalu było chłodno i panował przyjemny półmrok. Mecz był wyświetlany na jednym telewizorze LCD i poprzez rzutnik. Zajęliśmy miejsca na czerwonych skórzanych kanapach ustawionych naprzeciw wyświetlacza i udaliśmy się do baru aby złożyć zamówienie. Przy barze obsługiwała nas niska, szczupła blondynka o szerokim i miłym uśmiechu. Po złożeniu i opłaceniu zamówienia, kelnerka poprosiła nas abyśmy usiedli. Po kilku chwilach nasze zamówienie zostało przyniesione do stolika wraz z miseczką niezamawianych, gratisowych orzeszków ziemnych. Kanapy na których siedzieliśmy były miękkie i wygodne. Obraz i głos meczu idealnie wpasował się w klimat miejsca. Cały mecz obejrzeliśmy w miłej, niezakłóconej atmosferze. Przy wyjściu pożegnaliśmy się z obsługą i usłyszeliśmy zabawne stwierdzenie: "Za pół godziny zaczyna się kolejny mecz więc zapraszamy ponownie". Polecam.
Razem z trójką znajomych chcieliśmy obejrzeć jeden z Mundialowych meczy, w tym celu udaliśmy się na lubelskie miasteczko akademickie. Po odwiedzeniu kilku lokali w których było dość ciasno trafiliśmy do Klubu Chili. Wewnątrz lokalu było chłodno i panował przyjemny półmrok. Mecz był wyświetlany na jednym telewizorze LCD i poprzez rzutnik. Zajęliśmy miejsca na czerwonych skórzanych kanapach ustawionych naprzeciw wyświetlacza i udaliśmy się do baru aby złożyć zamówienie. Przy barze obsługiwała nas niska, szczupła blondynka o szerokim i miłym uśmiechu. Po złożeniu i opłaceniu zamówienia, kelnerka poprosiła nas abyśmy usiedli. Po kilku chwilach nasze zamówienie zostało przyniesione do stolika wraz z miseczką niezamawianych, gratisowych orzeszków ziemnych. Kanapy na których siedzieliśmy były miękkie i wygodne. Obraz i głos meczu idealnie wpasował się w klimat miejsca. Cały mecz obejrzeliśmy w miłej, niezakłóconej atmosferze. Przy wyjściu pożegnaliśmy się z obsługą i usłyszeliśmy zabawne stwierdzenie: "Za pół godziny zaczyna się kolejny mecz więc zapraszamy ponownie". Polecam.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.