Reggae Day Festiwal

(0.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Wybrałam się na...
Wybrałam się na plenerową imprezę jakich mało w Częstochowie. Przyjechaliśmy dopiero na 20, aby posłuchać gwiazdy wieczoru. Ponieważ jedna z osób była kierowcą zaopatrzyła się w bezalkoholowe piwo w puszce, dobrze sądziła, że nie uda się tego artykułu kupić na miejscu. Podchodzimy do bramy wejściowej i tu pierwsze zaskoczenie 5 osób z ochrony, dwie panie i 3 panów. Niestety nie wpuścili kolegi z piwem bezalkoholowym, tłumacząc że w dbaniu o jakość imprezy nic nie można wnieść. Super oby więcej takich stanowczych imprez!!!!. Przeszukali nas(nawet moją malutką torebkę) i weszliśmy. I tu cały czar JAKOŚCI IMPREZY szlag trafił. Były namioty sprzedające alkohol- co jest zrozumiałe.Niestety kolejnej rzeczy nie rozumiem- średnia wieku na koncercie to 17 lat i ta średnia wieku w większości była PIJANA. Przed nami w kolejce stały bardzo młode osoby i sprzedający piwo nie poprosili od tych dzieciaków dowodu. Po co robić szopki przed wejściem z przeszukaniem, zabronieniem wniesienia piwa bezalkoholowego kiedy na placu roiło się od ochroniarzy, służb porządkowych a dziecia chodziły pijane?

Justyna_777

10.06.2010

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (23)

Reggae Day Festiwal

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Reggae Day Festiwal?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Wybrałam się na...
Wybrałam się na plenerową imprezę jakich mało w Częstochowie. Przyjechaliśmy dopiero na 20, aby posłuchać gwiazdy wieczoru. Ponieważ jedna z osób była kierowcą zaopatrzyła się w bezalkoholowe piwo w puszce, dobrze sądziła, że nie uda się tego artykułu kupić na miejscu. Podchodzimy do bramy wejściowej i tu pierwsze zaskoczenie 5 osób z ochrony, dwie panie i 3 panów. Niestety nie wpuścili kolegi z piwem bezalkoholowym, tłumacząc że w dbaniu o jakość imprezy nic nie można wnieść. Super oby więcej takich stanowczych imprez!!!!. Przeszukali nas(nawet moją malutką torebkę) i weszliśmy. I tu cały czar JAKOŚCI IMPREZY szlag trafił. Były namioty sprzedające alkohol- co jest zrozumiałe.Niestety kolejnej rzeczy nie rozumiem- średnia wieku na koncercie to 17 lat i ta średnia wieku w większości była PIJANA. Przed nami w kolejce stały bardzo młode osoby i sprzedający piwo nie poprosili od tych dzieciaków dowodu. Po co robić szopki przed wejściem z przeszukaniem, zabronieniem wniesienia piwa bezalkoholowego kiedy na placu roiło się od ochroniarzy, służb porządkowych a dziecia chodziły pijane?