TBS Wrocław

(3.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Po ustaleniu daty...
Po ustaleniu daty ślubu wraz z obecna żoną zaczęliśmy szukać mieszkania. Początkowo myśleliśmy o kredycie na ponad 200 tysięcy złotych, ale po co na tyle się zadłużać ? Po dłuższym zastanowieniu się wybór padł na Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Mieszkania pod wynajem, z możliwością za ileś lat wykupu. Trzeba tylko na początek wpłacić 1/3 ceny mieszkania. Z taką sumą już nie było problemów. Na początku pojechaliśmy zobaczyć czy nowo budowane osiedle faktycznie stoi i ma się dobrze. Stoi, więc jedziemy podpisać umowę. Godziny pracy TBS-u do 15.30 (akurat był piątek). Byliśmy z żoną o 15:25, weszliśmy do pokoju. Totalne pustki. Za biurkami kilka kobiet. Pani przy którym biurku usiedliśmy nie robiła żadnych problemów z godziny, spokojnie omówiła warunki umowy i jak odbywa się cały proces wynajmu mieszkania. Odpowiadała na pytania możliwie chyba jak najlepiej. Podpisaliśmy wstępną umowę i mieliśmy miesiąc na wpłacenie danej sumy. Po zrobieniu tego czekaliśmy na oddawania mieszkań. Czas się niesamowicie dłużył. Pani chwilę przed zadzwoniła i poprosiła o wpłacenie kaucji równej trzem miesięcznym czynszom. Po zrobieniu tego zaprosiła nas do podpisania końcowej umowy. Jako, że nie tylko my to mieliśmy zrobić w siedzibie TBS były ogromne kolejki. Mimo, że panie prosiły na konkretne godziny ludzie przychodzili chyba jak najwcześniej mogli. Jednak i tak Panie prosiły według godziny, a nie kto pierwszy. Podpisaliśmy umowę szybko i sprawnie. Za kilka dni odbiór mieszkania. Odbiór odbył się według planowej godziny. Weszliśmy do naszego mieszkania. Panowie krótko opowiedzieli co i jak. Dali wszystkie potrzebne klucze. Nie zauważyliśmy żadnych wad mieszkania. Podpisałem wraz z żoną wszystkie potrzebne papiery. Mieszkanie jest nasze. Jedynym drobnym mankamentem jest to, że taras należący do mieszkania, przy deszczach jest ciągle zalewany. Nie ma ochrony czy jakiegoś zadaszenia. Mimo to, już jakiś czas mieszkam i jestem bardzo zadowolony z warunków mieszkalnych jak i samego czynszu. Przy tym nie jestem uwiązany na 30 lat z kredytem.

Paweł_1024

17.05.2010

Placówka

Wrocław, Przybyszewskiego 102/104

Nie zgadzam się (27)

TBS Wrocław

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż TBS Wrocław?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Po ustaleniu daty...
Po ustaleniu daty ślubu wraz z obecna żoną zaczęliśmy szukać mieszkania. Początkowo myśleliśmy o kredycie na ponad 200 tysięcy złotych, ale po co na tyle się zadłużać ? Po dłuższym zastanowieniu się wybór padł na Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Mieszkania pod wynajem, z możliwością za ileś lat wykupu. Trzeba tylko na początek wpłacić 1/3 ceny mieszkania. Z taką sumą już nie było problemów. Na początku pojechaliśmy zobaczyć czy nowo budowane osiedle faktycznie stoi i ma się dobrze. Stoi, więc jedziemy podpisać umowę. Godziny pracy TBS-u do 15.30 (akurat był piątek). Byliśmy z żoną o 15:25, weszliśmy do pokoju. Totalne pustki. Za biurkami kilka kobiet. Pani przy którym biurku usiedliśmy nie robiła żadnych problemów z godziny, spokojnie omówiła warunki umowy i jak odbywa się cały proces wynajmu mieszkania. Odpowiadała na pytania możliwie chyba jak najlepiej. Podpisaliśmy wstępną umowę i mieliśmy miesiąc na wpłacenie danej sumy. Po zrobieniu tego czekaliśmy na oddawania mieszkań. Czas się niesamowicie dłużył. Pani chwilę przed zadzwoniła i poprosiła o wpłacenie kaucji równej trzem miesięcznym czynszom. Po zrobieniu tego zaprosiła nas do podpisania końcowej umowy. Jako, że nie tylko my to mieliśmy zrobić w siedzibie TBS były ogromne kolejki. Mimo, że panie prosiły na konkretne godziny ludzie przychodzili chyba jak najwcześniej mogli. Jednak i tak Panie prosiły według godziny, a nie kto pierwszy. Podpisaliśmy umowę szybko i sprawnie. Za kilka dni odbiór mieszkania. Odbiór odbył się według planowej godziny. Weszliśmy do naszego mieszkania. Panowie krótko opowiedzieli co i jak. Dali wszystkie potrzebne klucze. Nie zauważyliśmy żadnych wad mieszkania. Podpisałem wraz z żoną wszystkie potrzebne papiery. Mieszkanie jest nasze. Jedynym drobnym mankamentem jest to, że taras należący do mieszkania, przy deszczach jest ciągle zalewany. Nie ma ochrony czy jakiegoś zadaszenia. Mimo to, już jakiś czas mieszkam i jestem bardzo zadowolony z warunków mieszkalnych jak i samego czynszu. Przy tym nie jestem uwiązany na 30 lat z kredytem.