Hotel Jaskółka

(4.75)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (4 z 4)

Hotel sam w...
Hotel sam w sobie ma urok. Pokoje czyste, prawie w każdym balkon. Obsługa bardzo pomocna, nawet w sprawach, którymi nie muszą się zajmować, Miałam ofertę ze śniadaniami, jedzonko bardzo dobre, jedyny minut to to, że śniadania są od 8 do 10; ja jako miłośniczka gór potrzebuję wychodzić wcześniej- na to hotel ma rozwiązanie. Można do dnia wcześniej do godziny 15 zgłosić, że będzie się wychodzić np. o 6 i suchy prowiant będzie czekał w recepcji, Gorąco polecam.

grrosera

26.07.2024

Placówka

Zakopane, Wenantego Piaseckiego 16

Nie zgadzam się (0)
Pobyt weekendowy w...
Pobyt weekendowy w hotelu Jaskółka . Wyżywienie śniadanie i kolacja szwedzki stół 4+, obiad 5. wygodne karty magnetyczne do drzwi pokojowych. zameldowanie od 14 wymeldowanie zależne od końcowego posiłku. wymiana ręczników co dziennie . Pokoj wyposażony w barek w napoje i alkohol jednak ceny 300 % cen detalicznych.

zarejestrowany-uzytkownik

23.04.2011

Placówka

Ustroń, ul. Zdrojowa 10

Nie zgadzam się (2)
W dniach 11-13...
W dniach 11-13 czerwca 2010 r. przebywałem wraz z rodziną w Ustroniu. Zatrzymałem się w hotelu Jaskółka dzień wcześniej rezerwując pokój. Recepcjonistka przyjęła rezerwację informując mnie o cenie pokoju. Dowiedziałem się wówczas że dzieci do lat 5 nie płacą, mają zagwarantowany pobyt ale bez świadczeń co w konsekwencji oznacza również że nie mają swojego łóżka. Oczywiście istnieje możliwość dokupienia miejsca dla dziecka, ale mnie to nie interesowało, więc o to nie zagłębiałem się w szczegóły. Moje dzieci nie osiągnęły jeszcze granicznego wieku, nie pochłaniają też dużych ilości jedzenia, a wyspać się wyśpimy, dzieci z żoną na łóżku ja na materacu. Z takim myśleniem przyjechałem do Ustronia. Wchodząc do hotelu z dziećmi na rękach, bo akurat usnęły, skierowałem swoje kroki do recepcji, jak to zazwyczaj bywa. Jak do tej pory nie zauważyłem nikogo z obsługi a że dzieci mi ciążyły postanowiłem użyć dzwoneczka do przywołania recepcjonistki. Po chwili ujrzałem ja w drzwiach sąsiedniego pokoju. Podałem swoje nazwisko informując jednocześnie, iż w dniu wczorajszym rezerwowałem pokój. Recepcjonistka widząc śpiące dzieci ściszonym głosem podała przywitała nas jednocześnie podając klucz (kartę magnetyczna) i życzyła miłego pobytu. Poinformowała nas jednocześnie o godzinach, w jakich serwowane są posiłki. Podziękowałem i udałem się do pokoju. A tu niespodzianka, zamiast pokoju dwuosobowego dostałem dwa pokoje dwu osobowe, czyli jednym słowem pokój typu studio. Zostawiłem dzieci wraz z żoną a sam poszedłem do samochodu po bagaże zahaczając o recepcję. Zapytałem się recepcjonistki czy nie zaszła jakaś pomyłka, na co ona odparła, że nie. Po prostu stwierdziła, że nie zmieścimy się w jednym małym pokoju. Nic też nie musze dopłacać. Już na dzień dobry taka miła niespodzianka, później było jeszcze lepiej. W jednym z pokoi był telewizor, radio, zaopatrzona chłodziarka. W obu pokojach stoliki i fotele, oba pokoje miały też wyjście na balkon skąd rozpościerał się przepiękny widok na góry. Śniadanie oferowane było w formie bufetu szwedzkiego, obiad podobnie jak kolacja serwowany, ale było go tak dużo, że nie musiałem się martwić o to, co dam dzieciom do zjedzenia. Powiem więcej, nawet jeszcze zostało, nie da się wszystkiego zjeść. Poza tym do każdego posiłku na naszym stoliku były cztery nakrycia dla całej naszej rodziny. W tym miejscu przypomnę, że wykupiłem dwa świadczenia, kelnerka zapytana o ewentualna pomyłkę w ilości nakryć zaprzeczyła, aby do niej doszło. Stwierdziła, że owszem są cztery nakrycia, bo tylu nas jest, lecz zostaną wydane dwa posiłki. Przyznam, że to logiczne. Obsługa hotelu stoi na wysokim poziomie, począwszy od pokojówek, które dbały o porządek w wyniku, czego cały hotel lśnił. Nigdzie nie zauważyłem żadnych śmieci, papierków czy innych podobnych zanieczyszczeń. Kelnerki miło, sprawnie i szybko obsługiwały klientów. Ja ani razu nie musiałem czekać na posiłek, wszystko dostawałem na czas. Wspominałem już wcześniej, że posiłki były obfite, ale nie wspominałem, co najważniejsze, że były bardzo smaczne. Jedynym mankamentem jest niestety cena. Ja akurat płaciłem „grosze”, ponieważ skorzystałem z dofinansowania, jakie przyznał mi mój pracodawca, ale dla zwykłego śmiertelnika koszt weekendowego pobytu z rodzina w hotelu to wydatek rzędu 500-600 zł. Z drugiej strony standard i warunki, jakie oferuje „Jaskółka” i fakt, że jest to hotel trzygwiazdkowy w turystycznej miejscowości sprawia, że cena jest atrakcyjna dla osób z średnio zasobnym portfelem oraz firm, które organizują szkolenia dla swoich pracowników. Zresztą tych ostatnich klientów w hotelu jest najwięcej. Na palcach można policzyć gości, którzy tak jak ja przyjechali tu prywatnie.

zarejestrowany-uzytkownik

15.06.2010

Placówka

Ustroń, ul. Zdrojowa 10

Nie zgadzam się (19)
Mój kontakt z...
Mój kontakt z tym hotelem zawdzięczam firmie, w której pracuję, wysłano mnie tam na szkolenie. Nie był to mój pierwszy kontakt z tym hotelem, kilkanaście razy już korzystałem z usług tej placówki w większości służbowo, ale również prywatnie. Jak już wspomniałem w podanym terminie przebywałem tam służbowo. Mój kontakt z recepcją ograniczył się tylko do podania swojego nazwiska, jednak w niczym nie zmienił się standard powitania i obsługi w porównaniu z moją prywatną wizytą. Pani recepcjonistka przywitał mnie z uśmiechem na ustach, poinformowała o godzinach (ramach czasowych), w których podawane są posiłki, o czasie trwania doby hotelowej, po czym podał mi klucz, a w zasadzie kartę magnetyczną, z numerem pokoju. Pokój, jak na standard tego hotelu, nie był za duży. Jednak wystarczająco obszerny, ponieważ udało się w nim zmieścić dwa łóżka, stolik z TV, chłodziarkę, sekretarzyk oraz krzesło. Łazienka, wspólna z WC, bardzo mała wymiarami można ja porównać do szafy na garderobę. Łączna powierzchnia wynosiła niespełna 4 m2. Obsługa hotelowa praktycznie niewidoczna, jednak, kiedy była potrzebna była na swoim miejscu. Dało się to zauważyć zwłaszcza na sali jadalnej, np. podczas obiadu. Po pierwszym daniu nie trzeba było czekać praktycznie ani minuty aż podane zostanie drugie danie czy deser. W tym miejscu należy zaznaczyć, że obiad oraz kolacja są serwowane, śniadanie jest w formie szwedzkiego stołu. Podczas obiadu zauważyłem, że na jadalni jeden z kontaktów umieszczony w ścianie jest uszkodzony, oberwany. Podłączona pod niego była chłodziarka z sałatkami. Jak na taka markę i ten standard hotelu uważam, że taka sytuacja nie może mieć miejsca. Tym bardziej, że obsługa techniczna hotelu lekceważąco podchodzi do swoich obowiązków. Zauważyłem to podczas jednego ze spaceru po niewielkim ogródku, jaki znajduje się przed hotelem. Pracownik, schowany za drzewo, opierał się o grabie i rozmawiał z pracownikiem parkingu. Czas biegł nieubłagalnie, podczas gdy ja zażywałem kąpieli słonecznych, Panowie stali i rozmawiali. Trwało to ponad dwie godziny. Zważywszy na ceny pokoi można pokusić się o stwierdzenie, że hotel stać na takie marnowanie czasu i pieniędzy. Wracając do cen, nie należą one do najmniejszych, ale zważywszy na standard, ciszę, lokalizację i jakość obsługi można powiedzieć, że ceny nie są powalające. Jednak dla zwykłego śmiertelnika i tak wynajęcie pokoju to wydatek poważnie naruszający budżet domowy. Cisza, wnętrze hotelu zostało doskonale wyciszone, będąc w pokoju zupełnie nie słychać odgłosów, które mogłyby dobiegać z korytarza. Również na zewnątrz z racji lokalizacji jest cicho. W chwili, gdy przebywałem w tym hotelu dobiegały do moich uszu tylko odgłosy prac remontowych w jednym z poniższych hoteli. Jednak zapewne jest to hałas chwilowy. Nie można mieć zastrzeżeń do pokojówek. Podczas pobytu nie widziałem żadnej a jednak mój pokój pod moją nieobecność został posprzątany. O obecności omawianych Pań świadczyły tylko porzucone wózki z środkami czystości w jednym z korytarzy przy stromych schodach, niezabezpieczone żadnymi hamulcami czy innymi blokadami. Wystarczyłoby, aby ktoś nieopatrznie potrąciłby ten wózek i z hukiem stoczyłyby się ze schodów. Należy mieć tylko nadzieję, że nie doszłoby do wypadku. Podsumowując. Czas spędzony w hotelu wspominam mile, odpocząłem, zapomniałem o świecie. Posiłki, jakie były serwowane wprawiały mnie w doskonały nastrój, apetyczne, smaczne. Ciężko było mi się przestawić, jak zawsze, na jedzenie domowe.

zarejestrowany-uzytkownik

30.04.2010

Placówka

Ustroń, ul. Zdrojowa 10

Nie zgadzam się (23)

Hotel Jaskółka

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Hotel Jaskółka?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Hotel sam w...
Hotel sam w sobie ma urok. Pokoje czyste, prawie w każdym balkon. Obsługa bardzo pomocna, nawet w sprawach, którymi nie muszą się zajmować, Miałam ofertę ze śniadaniami, jedzonko bardzo dobre, jedyny minut to to, że śniadania są od 8 do 10; ja jako miłośniczka gór potrzebuję wychodzić wcześniej- na to hotel ma rozwiązanie. Można do dnia wcześniej do godziny 15 zgłosić, że będzie się wychodzić np. o 6 i suchy prowiant będzie czekał w recepcji, Gorąco polecam.