Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Hotel Jaskółka
Treść opinii: Mój kontakt z tym hotelem zawdzięczam firmie, w której pracuję, wysłano mnie tam na szkolenie. Nie był to mój pierwszy kontakt z tym hotelem, kilkanaście razy już korzystałem z usług tej placówki w większości służbowo, ale również prywatnie. Jak już wspomniałem w podanym terminie przebywałem tam służbowo. Mój kontakt z recepcją ograniczył się tylko do podania swojego nazwiska, jednak w niczym nie zmienił się standard powitania i obsługi w porównaniu z moją prywatną wizytą. Pani recepcjonistka przywitał mnie z uśmiechem na ustach, poinformowała o godzinach (ramach czasowych), w których podawane są posiłki, o czasie trwania doby hotelowej, po czym podał mi klucz, a w zasadzie kartę magnetyczną, z numerem pokoju. Pokój, jak na standard tego hotelu, nie był za duży. Jednak wystarczająco obszerny, ponieważ udało się w nim zmieścić dwa łóżka, stolik z TV, chłodziarkę, sekretarzyk oraz krzesło. Łazienka, wspólna z WC, bardzo mała wymiarami można ja porównać do szafy na garderobę. Łączna powierzchnia wynosiła niespełna 4 m2. Obsługa hotelowa praktycznie niewidoczna, jednak, kiedy była potrzebna była na swoim miejscu. Dało się to zauważyć zwłaszcza na sali jadalnej, np. podczas obiadu. Po pierwszym daniu nie trzeba było czekać praktycznie ani minuty aż podane zostanie drugie danie czy deser. W tym miejscu należy zaznaczyć, że obiad oraz kolacja są serwowane, śniadanie jest w formie szwedzkiego stołu. Podczas obiadu zauważyłem, że na jadalni jeden z kontaktów umieszczony w ścianie jest uszkodzony, oberwany. Podłączona pod niego była chłodziarka z sałatkami. Jak na taka markę i ten standard hotelu uważam, że taka sytuacja nie może mieć miejsca. Tym bardziej, że obsługa techniczna hotelu lekceważąco podchodzi do swoich obowiązków. Zauważyłem to podczas jednego ze spaceru po niewielkim ogródku, jaki znajduje się przed hotelem. Pracownik, schowany za drzewo, opierał się o grabie i rozmawiał z pracownikiem parkingu. Czas biegł nieubłagalnie, podczas gdy ja zażywałem kąpieli słonecznych, Panowie stali i rozmawiali. Trwało to ponad dwie godziny. Zważywszy na ceny pokoi można pokusić się o stwierdzenie, że hotel stać na takie marnowanie czasu i pieniędzy. Wracając do cen, nie należą one do najmniejszych, ale zważywszy na standard, ciszę, lokalizację i jakość obsługi można powiedzieć, że ceny nie są powalające. Jednak dla zwykłego śmiertelnika i tak wynajęcie pokoju to wydatek poważnie naruszający budżet domowy. Cisza, wnętrze hotelu zostało doskonale wyciszone, będąc w pokoju zupełnie nie słychać odgłosów, które mogłyby dobiegać z korytarza. Również na zewnątrz z racji lokalizacji jest cicho. W chwili, gdy przebywałem w tym hotelu dobiegały do moich uszu tylko odgłosy prac remontowych w jednym z poniższych hoteli. Jednak zapewne jest to hałas chwilowy. Nie można mieć zastrzeżeń do pokojówek. Podczas pobytu nie widziałem żadnej a jednak mój pokój pod moją nieobecność został posprzątany. O obecności omawianych Pań świadczyły tylko porzucone wózki z środkami czystości w jednym z korytarzy przy stromych schodach, niezabezpieczone żadnymi hamulcami czy innymi blokadami. Wystarczyłoby, aby ktoś nieopatrznie potrąciłby ten wózek i z hukiem stoczyłyby się ze schodów. Należy mieć tylko nadzieję, że nie doszłoby do wypadku. Podsumowując. Czas spędzony w hotelu wspominam mile, odpocząłem, zapomniałem o świecie. Posiłki, jakie były serwowane wprawiały mnie w doskonały nastrój, apetyczne, smaczne. Ciężko było mi się przestawić, jak zawsze, na jedzenie domowe.