Miesiąc temu trafiłam na SOR przywieziona karetką z pracy po wcześniejszym upadku na oblodzonym chodniku. W karetce było ciepło, ratownik prawie niezauważalnie założył mi wkłucie. Bardzo pozytywnie wpłynęła na mnie postawa wesołej pielęgniarki przyjmującej mnie do szpitala. Spędziłam tam 2,5 godziny, po wykonanym tomografie wypisano mnie do domu. Nikt nie drwił ze mnie z powodu leczenia się z powodu zespołu depresyjno-lękowego. Bardzo dobrze działa tam internet co było dla mnie ważne, potrzebowałam kontaktu z osobami ze zboru. Bardzo dobrze działa łącze sieci Play dzięki czemu w wyznaczonym miejscu mogłam spokojnie porozmawiać z mamą.
Miesiąc temu trafiłam na SOR przywieziona karetką z pracy po wcześniejszym upadku na oblodzonym chodniku. W karetce było ciepło, ratownik prawie niezauważalnie założył mi wkłucie. Bardzo pozytywnie wpłynęła na mnie postawa wesołej pielęgniarki przyjmującej mnie do szpitala. Spędziłam tam 2,5 godziny, po wykonanym tomografie wypisano mnie do domu. Nikt nie drwił ze mnie z powodu leczenia się z powodu zespołu depresyjno-lękowego. Bardzo dobrze działa tam internet co było dla mnie ważne, potrzebowałam kontaktu z osobami ze zboru. Bardzo dobrze działa łącze sieci Play dzięki czemu w wyznaczonym miejscu mogłam spokojnie porozmawiać z mamą.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.