Oczekiwanie w kolejce do Urzędu Pracy nie raz wiąże się z nerwami. W pomieszczeniu siedzą dwie panie, ale tyko jedna obsługuje. Obsługa jednego bezrobotnego mieści się w granicach 15-30 minut. Mamy rok 2010 ale w naszym Urzędzie Pracy sami musi kserować swoje dokumenty, gdyż ksero w Urzędzie "zawsze" jest popsute.Wielu petentów czekając na swoją kolej dostaje "białej gorączki".
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.