To bogato zaopatrzony i estetyczny sklepik, zlokalizowany w budynku portu lotniczego Copernicus. Różnorodne artykuły, niektóre bardzo zmyślne, np. kieliszki z kolorowym grawerem orła białego, są prezentowane wygodnie dla klientów. Tu kupiłam małą żabkę z groszówką, nawet nie była droga. Wszystko byłoby rewelacyjnie gdyby nie sprzedająca, kobieta w średnim wieku, która po skasowaniu zakupu paragon od razu wyrzuciła. Poproszę paragon – powiedziałam; trochę się zdziwiła/zmieszała, sięgnęła pod ladę i podała ze słowami: nikt paragonu nie bierze. Klient brać nie musi, sprzedawca ma obowiązek dać. Ani słowa przepraszam, ani nawet dowidzenia. Amatorszczyzna obsługi w pełnym ”wydaniu” bo jej wygląd tez nie zachwycał. Szkoda - sklepik fajnie zaopatrzony, a lotnisko to miejsce międzynarodowe, to zobowiązuje nawet handlowców.
To bogato zaopatrzony i estetyczny sklepik, zlokalizowany w budynku portu lotniczego Copernicus. Różnorodne artykuły, niektóre bardzo zmyślne, np. kieliszki z kolorowym grawerem orła białego, są prezentowane wygodnie dla klientów. Tu kupiłam małą żabkę z groszówką, nawet nie była droga. Wszystko byłoby rewelacyjnie gdyby nie sprzedająca, kobieta w średnim wieku, która po skasowaniu zakupu paragon od razu wyrzuciła. Poproszę paragon – powiedziałam; trochę się zdziwiła/zmieszała, sięgnęła pod ladę i podała ze słowami: nikt paragonu nie bierze. Klient brać nie musi, sprzedawca ma obowiązek dać. Ani słowa przepraszam, ani nawet dowidzenia. Amatorszczyzna obsługi w pełnym ”wydaniu” bo jej wygląd tez nie zachwycał. Szkoda - sklepik fajnie zaopatrzony, a lotnisko to miejsce międzynarodowe, to zobowiązuje nawet handlowców.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.