Punkt informacji w tym szpitalu działa rewelacyjnie. Jak zamawia się w tym punkcie historię choroby to Panie są przesympatyczne i uśmiechnięte oraz wyczerpująco informują o to o co się człowiek zapyta. Oby więcej takich ludzi. Powinny otrzymywać zawsze premię. Ilekroć bym nie przyszedł to zawsze jest miła i profesjonalna obsługa klienta.

Lekarz ortopeda nie udzielił mi pomocy. Przewróciłem się i bolała mnie ręka oraz noga w kostce i kolano. Kolano było zakrwawione. Lekarz ortopeda kazał udać się na nocną pomoc, był zdenerwowany i czerwony na twarzy. Nawet rany nie zabezpieczył nie mówiąc już o prześwietleniu. Na nocnej pomocy pielęgniarka z lekarzem bardzo się zdziwili i otrzymałem skierowane do ortopedy oraz lek mi lekarz przepisał przeciw bólowy. Jak zgłosiłem się do ortopedy w przychodni następnego dnia to okazało się że mam skręcenie stawu skokowego i ograniczenie ruchomości zgięcia kolana. Dostałem ortezę.

Podczas porannego obchodu nie było ordynatora. Żadna z pielęgniarek nie była obecna podczas obchodu. Należy nadmienić, że ciężko jest dowiedzieć się kto jest lekkarzem prowadzącym. Za każdym razem razem jeden lekarz podważa opinie innego. Pomimo zakazu odwiedzin ze względu na zagrożenie epidemiologiczne nikt z personelu nie reaguje na odwiedziny chorych na salach szpitalnych. Brak sprzętu lekarskiego w odpoiwedniej ilości powoduje długie bezczynne oczekiwanie pacjęta na badania. pomimo iż zgłosiłęm się do szpitala z zdiagnozowaną cukrzycą typu 2 od dnia 25 listopada (data przyjęcia na oddział) nikt nie zmierzył mi poziomu glukozy we krwi. Pomimo skargi na przewlekłe bóle lewej stony tłowia nik nie zlecił diagnostyki w tym zakresie. Brak diagnostyki powoduje narastanie napięcia wśród pacjentów. Szpital pomimo dosyć nowego "image" nie jest przyjazny dla pacjenta, łóżka które nie dają się zablokować lub podnieść oparcia głowy. Długi czas oczekiwania na personel szczególnie lekarski.