To, ze w Kojocie zawsze dlugo czeka sie na obsluge to standard. Ale to co mialo miejsce ostatnio jest po prostu nie do pomyslenia. Bedac na miejscie poszlismy z mezem cos zjesc. Weszlismy do Kojota, zajeliscie miejsce i czekalismy... Czekalismy 5, 10, 15 minut... Nikt nawet nie podszedl. Poszlam do baru i poprosilam o karte. Wybralismy sobie danie i znowu czekalismy... 5, 10, 15 minut... Znowu nikt nie podszedl. Zdenerwowana, poszlam znowu do baru zapytac czy laskawie ktos nas wreszcie obsluzy. Pani, ktora do nas wreszcie przyszla byla tak niemila, ze po zlozonym zamowieniu doszlismy do wniosku, ze nie bedziemy jednak jesc w takim lokalu. To, ze w Kojocie wiecznie maja niedobor personelu nie powinno sie chyba przekladac na obsluge klienta. Kiedys lubilam tam jesc, ale po ostatnim zajsciu wiecej tam napewno nie pojde. NIE POLECAM TEGO MIEJSCA!!! No chyba, ze lubicie dluuuugo czekac :)

JEŚLI CHODZI O RESTAURACJE KOJOT W KIELCACH- MIEJSCA FAJNE CIEKAWE WARTE UWAGI LECZ NIESTETY ZAPACH JEDZENIA Z KUCHNI UNOSI SIĘ W CAŁEJ RESTAURACJI- TAK BYĆ NIE POWINNO. DRUGA SPRAWA - ZBYT DŁUGI CZAS OCZEKIWANIA NA POSIŁEK OK. 25 MIN- ZDECYDOWANIE ZA DŁUGO. PO TRZECIE KOMPETENCJE PERSONELU- MAŁO PROFESJONALNA OBSŁUGA. ZAMAWIAM NAPÓJ NESTE NIE DOŚĆ, ŻE KELNERKA PRZYNOSI GO JUŻ W SZKLANCE A NIE NALEWA PRZY KLIENCIE TO JESZCZE SZKLANKA JEST BRUDNA. NIESTETY NIE DBA SIĘ TU O KLIENTA MAŁE ZAINTERESOWANIE CZY PODAĆ COŚ JESZCZE CZY SMAKOWAŁO ITP. TRZEBA WRĘCZ POLOWAĆ NA KELNERKĘ, ŻEBY POPROSIĆ RACHUNEK.

Restauracja jest nie dawno otwarta. Włąsciele sa bardoz uprzejmie ale az za bardzo...obsługa bardzo młoda i jeszcze nie zepsuta. na jedzenie troche sie czeka. miejsce bardzo ładnie zrobione z pomysłem i nowoczesnoascią. ceny dosc wysokie szczególnie na tak mała miejscowosc. asortyment i oferta bardzo zrónocowana-kazdy cos znjadzie.