Sprzedawca szybko podszedł gdy zauważył iż szukam monitora zapytał się do jakiego zadania będzie używany monitor ile cali itp. po tej rozmowie zaproponował mi produkt od razu sie na niego skusiłem i nie narzekam. 10/10

Co do obsługi to nie mam zastrzeżeń. Sklep to odrębna sprawa. Samo wejście jest wąskie, schodek mimo tabliczki ostrzegającej jest niebezpieczny. Sklep ponury, ciemny mimo dużego okna, mały wybór towaru w sklepie inne towary trzeba zamawiać i czekać, ceny wysokie natomiast jakość towarów bardzo dobra.

Salon Neo Komputer w Ostródzie, przy ul. Grunwaldzkiej 17A, odwiedziłam po raz pierwszy. Wizyta odbyła się 17 kwietnia 2014 o godz. 17.30. Jako że jestem w posiadaniu laptopa, który ma już 6 lat, potrzebuję wymienić go na nowsze urządzenie. W tym celu właśnie udałam się do sklepu. Zaraz po wejściu do salonu podeszłam do witryn z komputerami i zaczęłam rozglądać się za odpowiednim urządzeniem. W czasie około jednej minuty podszedł do mnie sprzedawca, Uprzejmie pytając, czy może mi doradzić. Wyjaśniłam cel mojej wizyty, a sprzedawca zadał kilka pytań, które pozwoliły określić moje zapotrzebowanie. Sprzedawca były uprzejmy, uważnie mnie słuchał, a następnie z pełnym przekonaniem zaproponował mi dwa urządzenia, które spełniłyby moje wymagania. W sposób przystępny dla mnie, wyjaśnił mi specyfikację komputerów oraz wskazał atuty. Zaproponował również zaprezentowanie komputera, po czym wyjął go z witryny, uruchomił i kontynuował prezentację. Sprzedawca był bardzo pomocny, w sposób przekonujący i naturalny prezentował komputery, nie narzucając się przy tym. Na koniec poinformowałam sprzedawcę, że dzisiaj nie dokonam zakupu i poprosiłam o specyfikację komputera, który finalnie został mi zaprezentowany. Otrzymałam specyfikacje dwóch komputerów wraz z cenami, podziękowałam i poinformowałam, że zastanowię się jeszcze nad zakupem. Zostałam uprzejmie pożegnana. Wizytę oceniam jako udaną. Obsługa była w pełni profesjonalna. Obecnie rozważam zakup komputera z salonu NEO Komputer. Salon mogę Państwu w pełni polecić.

odwiedziłem jeden z największych sklepów komputerowych w Ostródzie. PO wejściu ogromne pozytywne zaskoczenie powierzchnią - sklep jest bardzo duży i co ważne duża powierzchnia została wykorzystana na ekspozycję towaru. Duża ilość przeszklonych gablot i regałów gdzie klient może zobaczyć towar. Poszedłem zakupić dysk zewnętrzny do laptopa. Sprzedawca który był "wolny" od razu zainteresował się moją osobą i zaprosił do swojego stanowiska. Stanowisko czyste - żadnych walających się kartek czy innych przedmiotów.Sprzedawca krótkimi pytaniami zdiagnozował cel mojej wizyty i potrzeby. Po krótkiej rozmowie poszedł po 3 egzemplarze który mi pokazał. Omówił każdy z produktów i jego mocne strony. O słabych powiedział dopiero po tym jak ja się zapytałem.Pomimo tego byłem zadowolony z obsługi i w efekcie z zakupionego towaru. Jednak wizeunek sklepu zburzyła rozmowa obok nas. Tam sprzedawca oferował laptopa ok 60 letniej kobiecie. chciała zrobić prezent dla wnuczka. Dlaczego rozmowa mi się nie spodobała? Ponieważ sprzedawca nie dostosował języka do klienta. W rozmowie z tą Panią operował bardzo technicznym i branżowym językiem. Wg mnie Pani nie rozumie różnicy pomiędzy amd a pentium....Klientka nie zdecydowała się w końcu na zakup i nie dziwi mnie to. wg mnie wystarczyło zapytać się ile lat ma wnuk powiedzieć że pewnie będzie grało i zaproponować np ten model bo stwarza duże możliwości dla gracza a jednocześnie pozwala na wykorzystanie laptopa do celów multimedialnych itp ogólnie oceniam sklep bardzo pozytywnie z tym minusem - sprzedwca musi się dostosować do klienta bo każdy jest inny