Sklep ten znajduje się naprzeciwko Urzędu Gminy w Zielonkach. Weszłam tam z bratem po chipsy i lody. Wokół było czysto, a na półkach panował porządek. Niestety, gdy zajrzeliśmy do zamrażarki z lodami okazało się, że częśc z nich jest pognieciona. Do tego mieliśmy problem ze znalezieniem cen. W kolejce do kasy stały przed nami 4 osoby. Kasjerka szybko i sprawnie obsługiwała klientów, ale nie była przy tym zbyt miła. Gdy przyszła na nas kolej zamiast "dzień dobry", usłyszeliśmy: "proszę mi to szybko podac".
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.