Samochody nie są w najlepszym stanie. Wydają z siebie podczas jazdy różne dziwne dzwięki. W środku jest zazwyczaj nie wietrzone i śmierdzi. Często brakuje miejsca siedzącego, trzeba stać w przejściu, szczególnie pod koniec tygodnia. Co do panów kierowców są zazwyczaj mili i widać że mają dużę doświadczenie w prowadzeniu pojazdów z dużą ilością pasażerów. Cena za bilet w jedną stronę jest strasznie wygórowana, bo kosztuje 12 zł co jak na busa moim zdaniem jest za dużo. Na dodatek każe się płacić takie pieniądze nawet gdy bus jest przepełniony i trzeba stać w przejściu.

Jechałem autobusem Pogoda Ekspres na trasie Bielsk Podlaski-Białystok i z powrotem. Najpierw rzucił mi się w oczy rozkład jazdy w Bielsku .Była to niewielka karteczka, oklejona zamokłą folią i taśmą klejącą z trudnym do przeczytania, lecz dumnie wyglądającym napisem TERAZ TANIEJ-BILET TYLKO 6 ZŁ. Przy kupowaniu biletu-zimny prysznic. Bilet kosztuje nie 6, ale 7.50 zł (i to w promocji-i tylko niektóre połączenia ), a na wszystkie pozostałe-9.50 .Wracając z Białegostoku zadzwoniłem na informację POGODY EKSPRES, czy autobus po wyjeździe z dworca zatrzymuje się jeszcze gdzieś w mieście.Otrzymałem informację, że tak i Pani powiedziała mi gdzie. Całe szczęście, że miałem dużo czasu i chciało mi się iść na dworzec. Autobus w ogóle jechał inną trasą, niż powiedziała pani w informacji. Stałbym na przystanku pewnie do dziś.Żenujące 111