Odwiedziłem ten klub wczoraj ze znajomymi. Świetnie się bawiliśmy aż do czasu kiedy jeden z moich znajomych zaproponował byśmy poszli do klubowego baru. Idąc tam mój znajomy nieco mnie wyprzedził i pierwszy zamówił piwo 0,5l. Zapytałem go jakie zamówił, lecz przez głośną muzykę i rozmowy ludzi usłyszałem: 'małe, lane'. Barman podał nam piwa (mnie małe, znajomemu duże), wziął od nas pieniądze, popatrzył na mnie, uśmiechnął się szyderczo rozkładając ręce i powiedział:"taka sama cena!". Nie ukrywam, że poczułem się troszkę niezręcznie, że Pan robi sobie ze mnie żarty. Uważam, że klienci powinni być informowani o takich rzeczach nawet jeśli zależy im na tym, by owy napój był mały. Później starałem się znaleźć gdzieś informacje o cenach ale niestety nigdzie jej przy barze nie znalazłem.
Odwiedziłem ten klub wczoraj ze znajomymi. Świetnie się bawiliśmy aż do czasu kiedy jeden z moich znajomych zaproponował byśmy poszli do klubowego baru. Idąc tam mój znajomy nieco mnie wyprzedził i pierwszy zamówił piwo 0,5l. Zapytałem go jakie zamówił, lecz przez głośną muzykę i rozmowy ludzi usłyszałem: 'małe, lane'. Barman podał nam piwa (mnie małe, znajomemu duże), wziął od nas pieniądze, popatrzył na mnie, uśmiechnął się szyderczo rozkładając ręce i powiedział:"taka sama cena!". Nie ukrywam, że poczułem się troszkę niezręcznie, że Pan robi sobie ze mnie żarty. Uważam, że klienci powinni być informowani o takich rzeczach nawet jeśli zależy im na tym, by owy napój był mały. Później starałem się znaleźć gdzieś informacje o cenach ale niestety nigdzie jej przy barze nie znalazłem.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.