PKP Gdynia Główna

(5.00)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Wyszłam na pociąg...
Wyszłam na pociąg wcześniej niż zwykle, gdyż na dworcu trwają remonty głównego budynku dworca. Stwierdziłam, że będą straszne kolejki do kas, bo wszystkie przenieśli na część SKM. Również był inny sposób dostawania się na właściwe perony. Kiedy dotarłam na dworzec musiałam kupić bilet. Ku mojemu zdziwieniu nie było kolejki do kas. Podeszłam do czynnego okienka i zakupiłam bilet. Nie był w cale drogi. Następnie rozejrzałam się dookoła i zaczęłam zastanawiać jak dostać się na perony dalekobieżne, bo stamtąd miał odjechać mój pociąg. Po jakiś 15 minutach stwierdziłam, że nadal nie jestem pewna jak dotrzeć. Dobrze, że wyszłam wcześniej - pomyślałam wtenczas. Postanowiłam podejść do okienka z kasą i po prostu zapytać. Tak też zrobiłam. Podeszłam i zapytałam czy mogłaby Pani mi pomóc, gdyż wiem, że pociąg odjeżdża z torów dalekobieżnych, a przez remont nie wiem jak tam trafić. Kasjerka uśmiechnęła się i stwierdziła, że wielu podróżnych pyta, bo remont uniemożliwia wejście na perony przez główny hol. Po chwili wytłumaczyła mi dokładnie jak tam dojść. Podziękowałam jej bardzo za pomoc i ruszyłam we wskazanym kierunku. Okazało się, że dotarcie nie było w cale takie trudne. Kiedy już dotarłam na właściwe miejsce, czekałam na przyjazd pociągu. Bardzo cieszy mnie to, że mogłam zapytać kasjerki o drogę pomimo, że nie była to informacja tylko kasa biletowa.

Paulina_587

17.11.2010

Placówka

Gdynia, Plac Konstytucji 1

Nie zgadzam się (0)

PKP Gdynia Główna

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż PKP Gdynia Główna?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Wyszłam na pociąg...
Wyszłam na pociąg wcześniej niż zwykle, gdyż na dworcu trwają remonty głównego budynku dworca. Stwierdziłam, że będą straszne kolejki do kas, bo wszystkie przenieśli na część SKM. Również był inny sposób dostawania się na właściwe perony. Kiedy dotarłam na dworzec musiałam kupić bilet. Ku mojemu zdziwieniu nie było kolejki do kas. Podeszłam do czynnego okienka i zakupiłam bilet. Nie był w cale drogi. Następnie rozejrzałam się dookoła i zaczęłam zastanawiać jak dostać się na perony dalekobieżne, bo stamtąd miał odjechać mój pociąg. Po jakiś 15 minutach stwierdziłam, że nadal nie jestem pewna jak dotrzeć. Dobrze, że wyszłam wcześniej - pomyślałam wtenczas. Postanowiłam podejść do okienka z kasą i po prostu zapytać. Tak też zrobiłam. Podeszłam i zapytałam czy mogłaby Pani mi pomóc, gdyż wiem, że pociąg odjeżdża z torów dalekobieżnych, a przez remont nie wiem jak tam trafić. Kasjerka uśmiechnęła się i stwierdziła, że wielu podróżnych pyta, bo remont uniemożliwia wejście na perony przez główny hol. Po chwili wytłumaczyła mi dokładnie jak tam dojść. Podziękowałam jej bardzo za pomoc i ruszyłam we wskazanym kierunku. Okazało się, że dotarcie nie było w cale takie trudne. Kiedy już dotarłam na właściwe miejsce, czekałam na przyjazd pociągu. Bardzo cieszy mnie to, że mogłam zapytać kasjerki o drogę pomimo, że nie była to informacja tylko kasa biletowa.