Chciałam zapłacić czynsz za mieszkanie. Na poczcie była duża kolejka więc udałam się do Spółdzielni Mieszkaniowej. Spółdzielnia ma swoja kasę w budynku. Można tu zapłacić czynsz już bez dodatkowych opłat. Kasa mieści się na pierwszym pietrze. Niestety nie pomyślano tu o osobach niepełnosprawnych. Na parkingu przed Spółdzielnią są wyznaczone dla nich miejsca jednak do biur na pietrze nie noga się już dostać. Nie ma podjazdu czy tez windy. Okienka kasowe s ana korytarzu. Są to dwa stanowiska obsługi. Zawsze troch śmieszy mnie widok wnętrza tych pokoi, które widać przez okienka. Są tam stare meble a kasy pancerne przypominają mi lata 60te, które znam tylko z filmów. Jednak nie jest to wina pracowników a raczej ich przełożonych. Z tego co wiem biura prezesów wyglądają całkiem inaczej. Obie panie kasjerki są zawsze bardzo uprzejme. Sprawnie obsługują wszystkich klientów. Tak samo było i tym razem.
Chciałam zapłacić czynsz za mieszkanie. Na poczcie była duża kolejka więc udałam się do Spółdzielni Mieszkaniowej. Spółdzielnia ma swoja kasę w budynku. Można tu zapłacić czynsz już bez dodatkowych opłat. Kasa mieści się na pierwszym pietrze. Niestety nie pomyślano tu o osobach niepełnosprawnych. Na parkingu przed Spółdzielnią są wyznaczone dla nich miejsca jednak do biur na pietrze nie noga się już dostać. Nie ma podjazdu czy tez windy. Okienka kasowe s ana korytarzu. Są to dwa stanowiska obsługi. Zawsze troch śmieszy mnie widok wnętrza tych pokoi, które widać przez okienka. Są tam stare meble a kasy pancerne przypominają mi lata 60te, które znam tylko z filmów. Jednak nie jest to wina pracowników a raczej ich przełożonych. Z tego co wiem biura prezesów wyglądają całkiem inaczej. Obie panie kasjerki są zawsze bardzo uprzejme. Sprawnie obsługują wszystkich klientów. Tak samo było i tym razem.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.