Domy studenckie popularnie zwane akademikami, nie powinny się charakteryzować wysokim standardem. Tak też jest w przypadku w DS "Atol" Uniwersytetu Ekonomicznego znanego wśród studentów również jako "tartak".
Sam standard mieszkania pozostawia wiele do życzenia, tym bardziej że wszelkie dodatkowe usługi takie jak internet trzeba organizować we własnym zakresie. Akademik nie zapewnia również pewnych podstawowych usług(często wspólne pralki nie działają przez kilka dni, a ciągłe zażalenia niczego nie zmieniają).
Pokoje małe (ok. 9m2), dwa łóżka w każdym z nich, zlew, lustro, szafa i dwuczęściowy regał z szafką.
Łazienki wspólne- po 2 na każdym piętrze.
Jeżeli jednak mam relatywizować stosunek ceny do jakości, to wydaję się że wszystko jest na swoim miejscu.
Po mimo wielu mankamentów sanitarno-technicznych, atol pozostaje wciąż numerem jeden wśród akademików jeżeli chodzi o atmosferę.
Personel przyjazny, zorganizowany, otwarty na propozycje organizowania różnych imprez.
Podsumowując. Mieszkałem w tym akademiku niecały rok i muszę przyznać że warunków idzie się przyzwyczaić, za to do imprezowego trybu życia, już trochę trudniej. Swoją drogą... czy to źle?
Domy studenckie popularnie zwane akademikami, nie powinny się charakteryzować wysokim standardem. Tak też jest w przypadku w DS "Atol" Uniwersytetu Ekonomicznego znanego wśród studentów również jako "tartak".
Sam standard mieszkania pozostawia wiele do życzenia, tym bardziej że wszelkie dodatkowe usługi takie jak internet trzeba organizować we własnym zakresie. Akademik nie zapewnia również pewnych podstawowych usług(często wspólne pralki nie działają przez kilka dni, a ciągłe zażalenia niczego nie zmieniają).
Pokoje małe (ok. 9m2), dwa łóżka w każdym z nich, zlew, lustro, szafa i dwuczęściowy regał z szafką.
Łazienki wspólne- po 2 na każdym piętrze.
Jeżeli jednak mam relatywizować stosunek ceny do jakości, to wydaję się że wszystko jest na swoim miejscu.
Po mimo wielu mankamentów sanitarno-technicznych, atol pozostaje wciąż numerem jeden wśród akademików jeżeli chodzi o atmosferę.
Personel przyjazny, zorganizowany, otwarty na propozycje organizowania różnych imprez.
Podsumowując. Mieszkałem w tym akademiku niecały rok i muszę przyznać że warunków idzie się przyzwyczaić, za to do imprezowego trybu życia, już trochę trudniej. Swoją drogą... czy to źle?
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.