Zainteresowana byłam Grecją. Chciałam wykupić wczasy na 4 tygodnie późną jesienią.
Zaraz po wejściu doznałam lekkiego szoku, bo jedna z Pań wypijała resztkę kawy z dużego kubka, natomiast druga zajadała kanapkę. Odbywało się to na oczach klientów(których nie było, oprócz mnie oczywiście), na stanowisku roboczym, na tle rozłożonych papierów.
Usiadłam naprzeciwko tej z kawą(odstawiła ją na bok). Poinformowała mnie,że w wypadku zakupu 2 turnusów, jest taniej o 150zł, natomiast druga Pani, ta z kanapką,stwierdziła,że jest taniej o 100zł.
Obie natomiast stwierdziły, że najlepiej jechać w 2, 3 lub 4 osoby, bo nie ma pokoi 1-osobowych.
Zainteresowana byłam Grecją. Chciałam wykupić wczasy na 4 tygodnie późną jesienią.
Zaraz po wejściu doznałam lekkiego szoku, bo jedna z Pań wypijała resztkę kawy z dużego kubka, natomiast druga zajadała kanapkę. Odbywało się to na oczach klientów(których nie było, oprócz mnie oczywiście), na stanowisku roboczym, na tle rozłożonych papierów.
Usiadłam naprzeciwko tej z kawą(odstawiła ją na bok). Poinformowała mnie,że w wypadku zakupu 2 turnusów, jest taniej o 150zł, natomiast druga Pani, ta z kanapką,stwierdziła,że jest taniej o 100zł.
Obie natomiast stwierdziły, że najlepiej jechać w 2, 3 lub 4 osoby, bo nie ma pokoi 1-osobowych.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.