Z koleżankami umówiłam się na obiad w restauracji Mirador. Zarezerwowałam dwa dni wcześniej stolik na godzinę 16.00 w sobotę, 11.10.08. Przyszłyśmy wcześniej, około 15 minut przed czasem. W restauracji były zajęte 3 stoliki. Kelnerka podeszła do nas dopiero po około 15 minutach i przyniosła kartę z menu. Zdecydowaliśmy się co chciałybyśmy zjeść i czekałyśmy na podejście kelnerki. Przyszła po pół godzinie i przyjęła od nas zamówienie. Po około 15 minutach przyszła ponownie i dała nam oliwki na stół, dania z zamówienia jeszcze nie. Nasz obiad dostałyśmy po około godzinie. W mojej sałatce z ośmiornicami było może około 8 ośmiorniczek. Kaczka koleżanki była twarda.
Z koleżankami umówiłam się na obiad w restauracji Mirador. Zarezerwowałam dwa dni wcześniej stolik na godzinę 16.00 w sobotę, 11.10.08. Przyszłyśmy wcześniej, około 15 minut przed czasem. W restauracji były zajęte 3 stoliki. Kelnerka podeszła do nas dopiero po około 15 minutach i przyniosła kartę z menu. Zdecydowaliśmy się co chciałybyśmy zjeść i czekałyśmy na podejście kelnerki. Przyszła po pół godzinie i przyjęła od nas zamówienie. Po około 15 minutach przyszła ponownie i dała nam oliwki na stół, dania z zamówienia jeszcze nie. Nasz obiad dostałyśmy po około godzinie. W mojej sałatce z ośmiornicami było może około 8 ośmiorniczek. Kaczka koleżanki była twarda.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.