W niedzielę wieczorem wybrałam się z osobą towarzyszącą do Lizard King. Po przyjściu do lokalu, zajęliśmy wolne miejsca. Na stoliku nie było menu, ani popielniczki. Kelner przyszedł dopiero po 17 minutach od kiedy usiedliśmy. Zamówiliśmy orzeszki, dwa drinki oraz sałatkę krewetkową. Na pierwsze składniki zamówienia czekaliśmy niecałe 5 minut. Sałatkę otrzymaliśmy po 28 minutach! Była okropna. Najgorsza jaką kiedykolwiek jadłam. Nie było w niej nic oprócz kapusty pekińskiej i dopiero co rozmrożonych krewetek (przynajmniej tak smakowały). Nie była ona w ogóle przyprawiona, a podana do tego cytryna była sucha. Chcieliśmy zamówić coś na ciepło, ale po otrzymaniu sałatki zrezygnowaliśmy. Warto zwrócić uwagę ma drinki. Był duży wybór, a podanie ich (kieliszki, temperatura) były doskonałe.
W niedzielę wieczorem wybrałam się z osobą towarzyszącą do Lizard King. Po przyjściu do lokalu, zajęliśmy wolne miejsca. Na stoliku nie było menu, ani popielniczki. Kelner przyszedł dopiero po 17 minutach od kiedy usiedliśmy. Zamówiliśmy orzeszki, dwa drinki oraz sałatkę krewetkową. Na pierwsze składniki zamówienia czekaliśmy niecałe 5 minut. Sałatkę otrzymaliśmy po 28 minutach! Była okropna. Najgorsza jaką kiedykolwiek jadłam. Nie było w niej nic oprócz kapusty pekińskiej i dopiero co rozmrożonych krewetek (przynajmniej tak smakowały). Nie była ona w ogóle przyprawiona, a podana do tego cytryna była sucha. Chcieliśmy zamówić coś na ciepło, ale po otrzymaniu sałatki zrezygnowaliśmy. Warto zwrócić uwagę ma drinki. Był duży wybór, a podanie ich (kieliszki, temperatura) były doskonałe.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.