Restauracja 3 Światy dopiero po bliższym poznaniu pokazuje Nam co kryje w środku....to nie tylko 3 sale w których możemy smacznie zjeść, ale także dobrze prezentujący się hotel, oraz duże spa, wraz z zabiegami. Tatar ze śledzia, zupa krem z borowików, czy sznycel wiedeński to niektóre z pozycji w karcie menu które zaskoczą pozytywnie swoim smakiem oraz wyglądem odbiegającym od standardu z którym spotykamy się na co dzień. Tą kuszącą ucztę rozpoczyna każdorazowo przywitanie miodówką oraz pysznym starterem . Czy to w obiadach, czy deserach widać staranności, aby gość wrócił kolejny raz

Byłam w tej restauracji, gdy wracałam z wycieczki. Wybraliśmy ten lokal ze względu na lokalizację tzn. bliskość autostrady. Zaskoczył nas wystrój sali głównej. Kolumny, scena, pianino, dekoracje - wszystko dobrze zgrane i sprawiające duże wrażenie. Samo miejsce robi wrażenie zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz, zwłaszcza dolna cześć.Menu też niczego sobie, niestety cala reszta to już zupełnie inna bajka. Czytając menu wyobraźnia podpowiada, czego powinno się spodziewać, zwłaszcza patrząc na ceny obok dobrze brzmiących dań. Niestety na talerzu już tak kolorowo nie jest. Wszystko zlewa się w jedne wielkie nic. Jednak to obsługa jest największym problemem. Nigdzie się jeszcze nie spotkałam z takim brakiem profesjonalizmu. Niemili kelnerzy dukający coś pod nosem, niemający pojęcia, co jest w karcie. Miejsce z potencjałem, ale wymagające zmian.