Pierwszy raz miałem okazję tam zawitać. Budynek z zewnątrz wygląda ładnie dalej jest już coraz gorzej.Przy samej przygodni nie ma parkingu. Przed wejściem wyjątkowo śliskie płytki, miejscami pokryte śniegiem ( w sam raz jak na przychodnie ). Środek przypomina bardziej PRL-owskie archiwum niż placówkę zdrowia. Ściany do około 1,5m pokryte są drewnianą sklejką a z końca korytarza dobiega wrzask recepcjonistki by ludzie stali równiutko pod ścianą a nie tak po całym korytarzu...
Pierwszy raz miałem okazję tam zawitać. Budynek z zewnątrz wygląda ładnie dalej jest już coraz gorzej.Przy samej przygodni nie ma parkingu. Przed wejściem wyjątkowo śliskie płytki, miejscami pokryte śniegiem ( w sam raz jak na przychodnie ). Środek przypomina bardziej PRL-owskie archiwum niż placówkę zdrowia. Ściany do około 1,5m pokryte są drewnianą sklejką a z końca korytarza dobiega wrzask recepcjonistki by ludzie stali równiutko pod ścianą a nie tak po całym korytarzu...
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.