Pewna osoba z mojej rodziny była chora i musiała być hospitalizowana na oddziale wewnętrznym Proszowickiego szpitala, oddział niby w miarę czysty ale zapach panujący na oddziele przyprawia człowieka o ból głowy a wystarczyło by trochę przewietrzyć, pielęgniarki nie biorą wogóle pod uwagę tego co pacjent do nich mówi jeszcze jak jest w miarę sprawny i sam się obsłuży to ok ale leżącego traktują jak zło konieczne. Od lekarzy trudno się czegokolwiek dowiedzieć. Z oddziałem wewnętrznym lepiej nie mieć do czynienia.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.