Wybraliśmy się z całą rodziną na wakacje do Międzyzdrojów do hotelu Aurora SPA. Hotel jest czterogwiazdkowy, jednak moim zdaniem nie zasługuje na aż tyle gwiazdek, być może po zakończeniu prac budowlanych. Podczas pobytu odbywały się prace wykończeniowe w niektórych pokojach oraz salach. Od rana słychać było wiertarki, młotki i inne sprzęty. Często zdarzało się, że winda była zepsuta - na szczęście były dwie do wyboru. Pokój nasz nie był wyposażony w lodówkę - dopiero po 4 dniach przyniesiono nam ją do pokoju. Na stronie internetowej zapewniano, że jest sala zabaw dla dzieci, którą otwarto dopiero pod koniec naszego pobytu. Sala zabaw była czynna tylko parę godzin dziennie - wtedy, gdy siedziała tam pani. Dzieci nie mogły skorzystać z tej sali np. po śniadaniu - kiedy dorośli pili kawę i czytali poranną prasę. Basen znajdujący się w hotelu był atrakcyjny, można było skorzystać z jacuzzi, ale godziny otwarcia były bez sensowne od 11 do 19. Nie można było więc popływać sobie przed śniadaniem; w końcu to hotel SPA a ta nazwa chyba zobowiązuje. Obsługa w hotelu była bardzo miła i pomocna. Panie sprzątające dyskretne i bardzo dokładne. Na duży plus zasługują pyszne śniadania i obiadokolacje serwowane w formie szwedzkiego stołu. Duży wybór dań na śniadanie, na obiad za każdym razem danie mięsne i rybne do wyboru, a także owoce i ciasta na deser. Parking hotelowy niestety trochę oddalony (około 400m) od hotelu. Reasumując, pobyt zaliczam do średnio udanych ze względu na te poranne hałasy, ponieważ pojechałam wypocząć nad morze a nie do hotelu robotniczego. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie lepiej.
Wybraliśmy się z całą rodziną na wakacje do Międzyzdrojów do hotelu Aurora SPA. Hotel jest czterogwiazdkowy, jednak moim zdaniem nie zasługuje na aż tyle gwiazdek, być może po zakończeniu prac budowlanych. Podczas pobytu odbywały się prace wykończeniowe w niektórych pokojach oraz salach. Od rana słychać było wiertarki, młotki i inne sprzęty. Często zdarzało się, że winda była zepsuta - na szczęście były dwie do wyboru. Pokój nasz nie był wyposażony w lodówkę - dopiero po 4 dniach przyniesiono nam ją do pokoju. Na stronie internetowej zapewniano, że jest sala zabaw dla dzieci, którą otwarto dopiero pod koniec naszego pobytu. Sala zabaw była czynna tylko parę godzin dziennie - wtedy, gdy siedziała tam pani. Dzieci nie mogły skorzystać z tej sali np. po śniadaniu - kiedy dorośli pili kawę i czytali poranną prasę. Basen znajdujący się w hotelu był atrakcyjny, można było skorzystać z jacuzzi, ale godziny otwarcia były bez sensowne od 11 do 19. Nie można było więc popływać sobie przed śniadaniem; w końcu to hotel SPA a ta nazwa chyba zobowiązuje. Obsługa w hotelu była bardzo miła i pomocna. Panie sprzątające dyskretne i bardzo dokładne. Na duży plus zasługują pyszne śniadania i obiadokolacje serwowane w formie szwedzkiego stołu. Duży wybór dań na śniadanie, na obiad za każdym razem danie mięsne i rybne do wyboru, a także owoce i ciasta na deser. Parking hotelowy niestety trochę oddalony (około 400m) od hotelu. Reasumując, pobyt zaliczam do średnio udanych ze względu na te poranne hałasy, ponieważ pojechałam wypocząć nad morze a nie do hotelu robotniczego. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie lepiej.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.