Moja obserwacja dotyczy wakacyjnych wypadów.Razem z rodzina udaliśmy się zwiedzić malowniczo położony Zamek Czocha.Po spacerku,wokół zamku i przed zwiedzaniem postanowiliśmy się posilić,urzekła nas restauracja zamkowa,usytuowana w samym zamku.Restauracja w pięknej sali, w pięknym zamku, ale brudne obrusy i brzydkie serwety jednak nie wyglądają dobrze i psują początkowe dobre wrażenie. Jeśli chodzi o jedzenie to jak najbardziej zjadliwe, barszcz czerwony nie był z proszku, krokiety 2 i dosyć duże i smaczne (14 zł). Dorsz ze szpinakiem i serem (32 zł) faktycznie wydawał się trochę jakby z mikrofali, ale nie jestem pewna. Szkoda, że nie było pierogów z bobem, na które po znalezieniu ich w menu naszła nas wielka ochota. Duży plus natomiast za lokalne piwo w karcie. Obsługa - bardzo miła Pani Kelnerka.
Moja obserwacja dotyczy wakacyjnych wypadów.Razem z rodzina udaliśmy się zwiedzić malowniczo położony Zamek Czocha.Po spacerku,wokół zamku i przed zwiedzaniem postanowiliśmy się posilić,urzekła nas restauracja zamkowa,usytuowana w samym zamku.Restauracja w pięknej sali, w pięknym zamku, ale brudne obrusy i brzydkie serwety jednak nie wyglądają dobrze i psują początkowe dobre wrażenie. Jeśli chodzi o jedzenie to jak najbardziej zjadliwe, barszcz czerwony nie był z proszku, krokiety 2 i dosyć duże i smaczne (14 zł). Dorsz ze szpinakiem i serem (32 zł) faktycznie wydawał się trochę jakby z mikrofali, ale nie jestem pewna. Szkoda, że nie było pierogów z bobem, na które po znalezieniu ich w menu naszła nas wielka ochota. Duży plus natomiast za lokalne piwo w karcie. Obsługa - bardzo miła Pani Kelnerka.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.