PKP Warszawa Zachodnia

(1.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (2 z 2)

Stałam w kolejce...
Stałam w kolejce do kasy biletowej na stacji Warszawa Zachodnia. Kupowałam bilet na pociąg dla mamy. Kolejka była kilkuosobowa i poruszała się bardzo wolno. Na szczęście została otwarta nowa kasa, gdy podeszłam, poprosiłam odpowiedni bilet, a jednocześnie zapytałam, czy emerytom przysługuje bilet ulgowy. W tym samym czasie podeszła do mnie moja mama, a pani z kasy zaczęła na nią krzyczeć, że przy kasie ma być jedna osoba. Taka reakcja była zdecydowanie przesadna, a odpowiedź pani była wymijająca. Ewidentnie pani nie należała do osób, które życzliwie pomagają przyjezdnym.

zarejestrowany-uzytkownik

30.09.2013

Placówka

Warszawa, Tunelowa

Nie zgadzam się (0)
W związku z...
W związku z faktem, że kierowca PKS-u nas nie zabrał udaliśmy się na dworzec PKP Warszawa Zachodnia. Kiepsko oznakowane dojście do dworca. Do dworca doszliśmy w momencie otwierania jego przez ochronę. Osoba z ochrony bardzo opryskliwa i arogancka wobec klientów. Zamo pomieszczenie dworca utrzymane w należytym porządku i czystości. Obsługa bardzo kiepska. Obsługa mało profesjonalna i opryskliwa. Odnosi się wrażenie, że jakby mogła to by powiedziała, że nie obsłuży. Bardzo kiepska komunikacja z obsługą w okienku kasowym, konieczność wielokrotnego powtarzania kierunku jazdy. W godzinach nocnych brak czynnych toalet na terenie dworca. Perony zasypane śmieciami, aż nie chce się na nich siedzieć i czekać na pociąg.

zarejestrowany-uzytkownik

28.07.2012

Placówka

Warszawa, Tunelowa

Nie zgadzam się (0)

PKP Warszawa Zachodnia

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż PKP Warszawa Zachodnia?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Stałam w kolejce...
Stałam w kolejce do kasy biletowej na stacji Warszawa Zachodnia. Kupowałam bilet na pociąg dla mamy. Kolejka była kilkuosobowa i poruszała się bardzo wolno. Na szczęście została otwarta nowa kasa, gdy podeszłam, poprosiłam odpowiedni bilet, a jednocześnie zapytałam, czy emerytom przysługuje bilet ulgowy. W tym samym czasie podeszła do mnie moja mama, a pani z kasy zaczęła na nią krzyczeć, że przy kasie ma być jedna osoba. Taka reakcja była zdecydowanie przesadna, a odpowiedź pani była wymijająca. Ewidentnie pani nie należała do osób, które życzliwie pomagają przyjezdnym.