W aptece były dwa okienka do obsługi klientów. Pomimo braku kolejki obie panie farmaceutki siedziały w innych okienkach. Kiedy wszedłem, jedna z nich przywitała mnie "dzień dobry", co nie zdarza się często. Podałem receptę. Po przejrzeniu jej zawartości pani poleciła mi lek zamienny, o podobnym składzie a dużo tańszy. Widać było, że dbają o klienta.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.