Bez okazji postanowiłem kupić dobre wino dla żony. Chciałem nabyć coś specjalnego a więc nie z normalnego sklepu spożywczego. W tym celu udałem się do małego osiedlowego sklepu z winami. Z zewnątrz wyglądał on bardzo atrakcyjnie. Przeszklone witryny były czyste a przed wejściem nie było niedopałków czy innych śmieci. Po wejściu do środka powitała mnie uśmiechem pani w wieku około 35 lat, wzroście około 160 cm. Ekspedientka, mająca ciemne krótkie włosy, powiedziała patrząc na mnie "dzień dobry, może mogę pomóc w wyborze dobrego wina?". Powiedziałem jakie wino lubi żona. Pani zaproponowała kilka rodzajów, opowiadając o każdym z nich kilka słów. Informacje dotyczyły między innymi smaku i czasu leżakowania. Zachęcała też do spróbowania każdego abym sam wyrobił sobie opinie o nich. Rozmowa była bardzo miła i konkretna. Dowiedziałem się kilku rzeczy o których do tej pory nie wiedziałem. W regałach przy ścianach, leżały butelki z winem. Posegregowane były rodzajami i kolorami. Za sugestią ekspedientki, wybrałem różowe wino za 35 zł, zapłaciłem i udałem się do domu. Żona była zachwycona smakiem wina. Warto było wstąpić tutaj aby wiedzieć, że wino winu nie równe. Dla mnie jednak 35 zł za butelkę wina to dość dużo, dlatego często zakupów tutaj robić nie mogę, ale serdecznie polecam to miejsce.
Bez okazji postanowiłem kupić dobre wino dla żony. Chciałem nabyć coś specjalnego a więc nie z normalnego sklepu spożywczego. W tym celu udałem się do małego osiedlowego sklepu z winami. Z zewnątrz wyglądał on bardzo atrakcyjnie. Przeszklone witryny były czyste a przed wejściem nie było niedopałków czy innych śmieci. Po wejściu do środka powitała mnie uśmiechem pani w wieku około 35 lat, wzroście około 160 cm. Ekspedientka, mająca ciemne krótkie włosy, powiedziała patrząc na mnie "dzień dobry, może mogę pomóc w wyborze dobrego wina?". Powiedziałem jakie wino lubi żona. Pani zaproponowała kilka rodzajów, opowiadając o każdym z nich kilka słów. Informacje dotyczyły między innymi smaku i czasu leżakowania. Zachęcała też do spróbowania każdego abym sam wyrobił sobie opinie o nich. Rozmowa była bardzo miła i konkretna. Dowiedziałem się kilku rzeczy o których do tej pory nie wiedziałem. W regałach przy ścianach, leżały butelki z winem. Posegregowane były rodzajami i kolorami. Za sugestią ekspedientki, wybrałem różowe wino za 35 zł, zapłaciłem i udałem się do domu. Żona była zachwycona smakiem wina. Warto było wstąpić tutaj aby wiedzieć, że wino winu nie równe. Dla mnie jednak 35 zł za butelkę wina to dość dużo, dlatego często zakupów tutaj robić nie mogę, ale serdecznie polecam to miejsce.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.