Tak sobie. Na minus: sprawność obsługi, oferta i cena, wygląd miejsca obsługi. Na plus: personel, wiedza i doradztwo.

Cukiernia Migdał jest chyba najstarszą cukiernią w Piotrkowie Trybunalskim i od lal cieszy się uznaniem wśród mieszkańców. Wypieki powstają w oparciu o tradycyjne receptury, na bazie naturalnych składników. Oferta wyrobów cukierniczych jest dość bogata. Znajdziemy tam ciastka sztukowe, ciasteczka na wagę a także ciasta i torty okolicznościowe. Wszystko ładnie wyeksponowane w przeszklonych ladach. Ceny nie są zbyt wygórowane. Lokal przytulny, utrzymany w należytym porządku. Panie obsługujące klientów są miłe i uśmiechnięte. Cukiernia Migdał to idealne miejsce na spotkanie przy kawie. Często tam wracam.

W cukierni można nabyć pyszne słodkości zarówno na wynos, jak też zjeść na miejscu. W lokalu jest kilka stoliczków, przy których można podelektować się ekstra ciasteczkami, ciastami, ptysiami i innymi kalorycznymi rzeczami. Ceny nie są jakieś strasznie wygórowane, a jakość produktów i smak jest naprawdę na wysokim poziomie. Obsługa jest bardzo miła, zaangażowana w swoją pracę. Doskonale zna nie tylko asortyment, ale też skład poszczególnych gotowych produktów.

Z okazji dzisiejszego święta mam zrobiłyśmy z siostrą mamie niespodziankę i zaprosiłyśmy ją na kawę i ciastko do cukiernio-kawiarni "Migdał". W naszym regionie jest to bardzo znana marka, która zdobyła sobie wielu zwolenników. W swojej ofercie mają bardzo duży wybór pysznych ciastek, ciast oraz tortów. Jakiś czas temu w cukierni przy ulicy Słowackiego zmieniono wystrój i postawiono stoliki, przy których można napić się kawy, herbaty i zjeść słodkość na miejscu i to za całkiem niską cenę. Przykładowo czarna kawa kosztuje 3,50 a ciastka od średnio 1,50. Można więc zaprosić tu koleżankę na "plotki", czy też posiedzieć z ukochanym. Dzisiaj od rana ruch był bardzo duży, dlatego w kolejce trzeba było stać ok. 10min. Czas realizacji zamówienia również za długi - na kawy czekałyśmy ok. 10min. Klienci bardzo się niecierpliwili, ekspedientki również trochę się denerwowały, jednak próbowały opanować sytuację. Miejsce jest bardzo przytulne. Znajduje się w nim kilka stolików. W tym roku Migdał wzbogacił swoją ofertę również o lody "domowej roboty", których nie miałam jeszcze okazji spróbować, ale ponieważ cenię sobie ich wyroby, na pewno jeszcze tu wpadnę.