Byłam umówiona do lekarza, ale nie znałam nr gabinetu. Udałam się na recepcję, aby się zapytać. Przy jednej panie była kolejka, pewne do rejestracji. Druga siedziała sama , patrząc w komputer. Przywitałam się i zadałam pytanie. Pani ani drgnęła, nie spojrzała na mnie. Powtórzyłam, wtedy na mnie spojrzała i powiedziała, że skoro nie odpowiada to znaczy, że nie może. Zachowała się nieuprzejmnie, gdyz udzielenie mi informacji zajęło jej 2 sekundy, a zostałam zignorowana. Moja praca polega na kontakcie z klientem i mimo,że mam więcej czynności na raz do wykonania niż ta pani, to udzielam informacji klientom. Nie miałam kogo innego zapytać, stojąc w kolejce spóźniłabym się do lekarza. Poza tym skoro siedzi ta pani na recepcji, to powinna udzielać informacji, zwłaszcza, że pytałam tylko o nr pokoju!
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.