Dzisiaj punkt 17 weszłam do salonu VW z zamiarem przymierzenia się do małego miejskiego auta. Po wejściu zauważyłam dwójkę starszych Państwa oglądających samochody w salonie. Zaczęłam oglądać model Up. Po ok 3 minutach podszedł do mnie elegancki, młody mężczyzna, ubrany w granatowy garnitur, wyglądał bardzo elegancko. Zapytał mnie czy może mi pomóc, później zrobił coś na kształt analizy potrzeb, niestety nie zaprosił mnie do stolika. Po chwili zaproponował jazdę próbna z czego bardzo się ucieszyłam. Po ok 0,5 km zapytał czy nie jestem po spożyciu alkoholu i czy posiadam prawo jazdy. Zrobiliśmy ok 6 km i wróciłam do salonu. Samochód testowy był czysty na zewnątrz i w środku. Pan przedstawiał mi jego zalety i opowiadał o możliwych wersjach. Byłam bardzo zainteresowana zakupami nawet zapytałam jak to należało by sfinalizować ale odniosłam wrażenie, że pan wcale nie chciał mi sprzedać tego auta. Powiedział, że trzeba czekać ok 3 miesięcy ale nie zapytał czym chcę płacić ani czy nie potrzebuje kredytu.Po powrocie do salonu poprosił mnie o prawo jazdy i spisał jakiś dokument dotyczący jazdy próbnej. Podał mi cenniki, nie stworzył indywidualnej oferty i nie wziął danych kontaktowych. Wyszłam trochę rozczarowana.
Dzisiaj punkt 17 weszłam do salonu VW z zamiarem przymierzenia się do małego miejskiego auta. Po wejściu zauważyłam dwójkę starszych Państwa oglądających samochody w salonie. Zaczęłam oglądać model Up. Po ok 3 minutach podszedł do mnie elegancki, młody mężczyzna, ubrany w granatowy garnitur, wyglądał bardzo elegancko. Zapytał mnie czy może mi pomóc, później zrobił coś na kształt analizy potrzeb, niestety nie zaprosił mnie do stolika. Po chwili zaproponował jazdę próbna z czego bardzo się ucieszyłam. Po ok 0,5 km zapytał czy nie jestem po spożyciu alkoholu i czy posiadam prawo jazdy. Zrobiliśmy ok 6 km i wróciłam do salonu. Samochód testowy był czysty na zewnątrz i w środku. Pan przedstawiał mi jego zalety i opowiadał o możliwych wersjach. Byłam bardzo zainteresowana zakupami nawet zapytałam jak to należało by sfinalizować ale odniosłam wrażenie, że pan wcale nie chciał mi sprzedać tego auta. Powiedział, że trzeba czekać ok 3 miesięcy ale nie zapytał czym chcę płacić ani czy nie potrzebuje kredytu.Po powrocie do salonu poprosił mnie o prawo jazdy i spisał jakiś dokument dotyczący jazdy próbnej. Podał mi cenniki, nie stworzył indywidualnej oferty i nie wziął danych kontaktowych. Wyszłam trochę rozczarowana.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.