Straż Miejska w Lublinie

(0.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

W celu zgłoszenia...
W celu zgłoszenia notorycznego zanieczyszczania trawnika przez psa sąsiada zadzwoniłam z tel komórkowego do Straży Miejskiej. Po baaardzo długim oczekiwaniu na połączenie z wolnym operatorem, wreszcie zgłosił się jakiś pan. Poinformowałam co i jak, że to nie pierwszy raz i że zrobiłam zdjęcia tej sytuacji. Po prostu oniemiałam po tym co usłyszałam! Ten pan powiedział, że mogę sobie tą sprawę zgłosić na ul.Piłsudskiego 13, złoże zeznania, ale tak na prawdę, to przecież żaden strażnik tego nie widział. Fakt, że mam zdjęcia dla tego pana też nic nie znaczył, bo niby co tam widać? Wynika z tego, że powinnam się zaczaić za płotem i zrobić zdjecie jak psu kupa z pupy wychodzi i najlepiej, żeby w tle było widać twarz właściciela! Gdy zapytałam, czy pomogą w ustaleniu dokładnego adresu zamieszkania tego pana, bo wiem w której klatce mieszka, tylko nie znam numeru mieszkania (aż 8 mieszkań), pan mnie wyśmiał i stwierdził, że niby jak to mają zrobić, że oni nie mają prawa!!!! Że niby co on będzie po wszystkich mieszkaniach latał i szukał tego pana? Powiedziałam mu, że wystarczyłoby zapytać pierwszej lepszej osoby, bądź w spółdzielni, moje osiedle jest malusie i że to jest ich obowiązek, na co ten ..... stwierdził, że jak chcę to mogę sobie to zgłosić na Piłsudskiego, chlapną "do widzenia" i odłożył słuchawkę nie dając mi dojść do słowa. Kolejna styczność ze SM i kolejna porażka! Wstyd!

CiociaKlocia

19.04.2012

Infolinia

Nie zgadzam się (0)

Straż Miejska w Lublinie

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Straż Miejska w Lublinie?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

W celu zgłoszenia...
W celu zgłoszenia notorycznego zanieczyszczania trawnika przez psa sąsiada zadzwoniłam z tel komórkowego do Straży Miejskiej. Po baaardzo długim oczekiwaniu na połączenie z wolnym operatorem, wreszcie zgłosił się jakiś pan. Poinformowałam co i jak, że to nie pierwszy raz i że zrobiłam zdjęcia tej sytuacji. Po prostu oniemiałam po tym co usłyszałam! Ten pan powiedział, że mogę sobie tą sprawę zgłosić na ul.Piłsudskiego 13, złoże zeznania, ale tak na prawdę, to przecież żaden strażnik tego nie widział. Fakt, że mam zdjęcia dla tego pana też nic nie znaczył, bo niby co tam widać? Wynika z tego, że powinnam się zaczaić za płotem i zrobić zdjecie jak psu kupa z pupy wychodzi i najlepiej, żeby w tle było widać twarz właściciela! Gdy zapytałam, czy pomogą w ustaleniu dokładnego adresu zamieszkania tego pana, bo wiem w której klatce mieszka, tylko nie znam numeru mieszkania (aż 8 mieszkań), pan mnie wyśmiał i stwierdził, że niby jak to mają zrobić, że oni nie mają prawa!!!! Że niby co on będzie po wszystkich mieszkaniach latał i szukał tego pana? Powiedziałam mu, że wystarczyłoby zapytać pierwszej lepszej osoby, bądź w spółdzielni, moje osiedle jest malusie i że to jest ich obowiązek, na co ten ..... stwierdził, że jak chcę to mogę sobie to zgłosić na Piłsudskiego, chlapną "do widzenia" i odłożył słuchawkę nie dając mi dojść do słowa. Kolejna styczność ze SM i kolejna porażka! Wstyd!