Jechałem dwiema liniami - 5 i R. Kierowca w R uprzejmy, udzielił informacji.

Jeżdżę MPK niemal codziennie i mogę powiedzieć naprawdę dużo na ten temat. Ceny biletów drożeją regularnie ale niestety nie poprawia się jakość usług. Połowa z jeżdżących po Sieradzu autobusów pamięta moje dzieciństwo i pewnie stanowią zagrożenie na drodze. Co prawda jeżdżą nowe niskopodłogowce ale jest ich tak mało, że są prawie niewidoczne. Czystość autobusów nie jest najgorsza ale stan techniczny tych starszych trochę mnie przeraża. Kierowcy niestety nie są najmilsi. Byłam świadkiem kiedy kilkakrotnie nie został ktoś zabrany z przystanku. Co się poprawiło to to, że coraz rzadziej autobusy się spóźniają. A czasami nawet wręcz odwrotnie - zdarzało się, że odjeżdżały przed czasem. Przystanki wymienione nie tak dawno na nowe już są poobklejane, pomazane z powybijanymi szybami (to niestety wina wandali). W Sieradzu jest tylko jeden automat z biletami ale ostatnio na Placu Wojewódzkim pojawił się kiosk MPK z biletami (pytanie: po co?). Podsumowując: Sieradzkie MPK ma jeszcze wiele do zrobienia. Od wymiany autobusów do przeszkolenia kierowców w milszej obsłudze.