Urząd Skarbowy w Myśliborzu mieści się na poboczu w bardzo ładnym budynku. Na plus można zaliczyć dość spory parking. Sala Obsługi jest naprawdę wielkim pomieszczeniem, lecz na minus trzeba zaliczyć to, że nie wszystkie okienka są widoczne. Stanowiska przy oknie są schowane i nie każdy może zauważyć, że ktoś tam urzęduje. Miałam mieszane uczucia po wejściu do środka, gdyż mimo, że sala jako całość prezentowała się schludnie to jednak blat był zakurzony a podłoga brudna. Unosił się też zapach stęchlizny. Jednakże pani przy okienku udzieliła mi informacji o jakie się dowiadywałam a kiedy nie była czegoś pewna zadzwoniła do odpowiedniej komórki organizacyjnej, która w szczegółach udzieliła mi potrzebnych informacji. Na wielki minus muszę zaliczyć pana ochroniarza, który szczegółowo wypytywał każdą osobę, która wchodziła i wychodziła z urzędu na temat jakie sprawy załatwiała i czy była zadowolona.
Urząd Skarbowy w Myśliborzu mieści się na poboczu w bardzo ładnym budynku. Na plus można zaliczyć dość spory parking. Sala Obsługi jest naprawdę wielkim pomieszczeniem, lecz na minus trzeba zaliczyć to, że nie wszystkie okienka są widoczne. Stanowiska przy oknie są schowane i nie każdy może zauważyć, że ktoś tam urzęduje. Miałam mieszane uczucia po wejściu do środka, gdyż mimo, że sala jako całość prezentowała się schludnie to jednak blat był zakurzony a podłoga brudna. Unosił się też zapach stęchlizny. Jednakże pani przy okienku udzieliła mi informacji o jakie się dowiadywałam a kiedy nie była czegoś pewna zadzwoniła do odpowiedniej komórki organizacyjnej, która w szczegółach udzieliła mi potrzebnych informacji. Na wielki minus muszę zaliczyć pana ochroniarza, który szczegółowo wypytywał każdą osobę, która wchodziła i wychodziła z urzędu na temat jakie sprawy załatwiała i czy była zadowolona.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.